Robbie Williams już nie boi się filmów animowanych.
Wokalista nie wspomina zbyt dobrze kreskówek. - "Scooby Doo", "Magiczna karuzela" czy inne animacje z jakiegoś powodu wzbudzały mój strach - wspomina Williams. - Pamiętam, że w dzieciństwie przed ich oglądaniem chowałem się za sofę.
Niedawno artysta musiał jednak przezwyciężyć swój strach, gdyż zagrał w nowej wersji "Magicznej karuzeli". Anglik udzielił głosu psu o imieniu Dougal. Oprócz Williamsa w obrazie będzie można usłyszeć także m.in. Iana McKellana, Raya Winstone'a i Jima Broadbenta.
Robbie Williams pozbył się uprzedzeń wobec kreskówek, nie znaczy to jednak, że zamierza teraz na poważnie zająć się karierą filmową. - Aktorstwo wciąż mnie nie interesuje - mówi Williams. - Będę natomiast częściej oglądać animacje.
(VIVA Polska)