Amerykańska piosenkarka Sheryl Crow (11.02.1962 Kennett, Missouri)
ujawniła, że ma guza mózgu. Lekarze zapewniają, że nowotwór jest niezłośliwy i że nie zagraża życiu artystki.
Miesiąc temu, podczas koncertu na Florydzie, Sheryl Crow zapomniała słów swojego przeboju „ Soak up the sun ” – piosenki, którą wykonywała setki razy. – Teraz macie pewność, że śpiewam na żywo – żartowała piosenkarka po czym dodała: – Mam 50 lat. Co na to poradzę. Coś się dzieje z moim mózgiem.
Teraz Sheryl Crow przyznała jednak, że jej problemy z pamięcią zaczęły się wcześniej i że w listopadzie ubiegłego roku udała się do lekarza. Rezonans magnetyczny wykrył u piosenkarki niezłośliwy nowotwór mózgu – oponiak. Guz ten jest zwykle zlokalizowany w oponach mózgowo-rdzeniowych i o ile nie powoduje poważniejszych objawów, nie jest operowany.
Menadżerka Crow Christine Wolff zapewniła, że piosenkarka czuje się bardzo dobrze i jest szczęśliwa. Guz mózgu to nie pierwszy problem zdrowotny Sheryl Crow. W 2006 roku wykryto u niej raka piersi, który został zwalczony poprzez operację i radioterapię.
(TVP Info)