W sądzie w Los Angeles rozpoczął się proces dr Conrada Murray'a (58 l.) oskarżonego o nieumyślne zabójstwo Michaela Jacksona
(29.08.1958 w Gary, w stanie Indiana-25.06.2009 Los Angeles) w 2009 r.
Dr Murray był osobistym lekarzem króla popu i miał postawić go na nogi przed zaplanowanymi w Londynie koncertami. Zarabiający 150 tys. dolarów miesięcznie lekarz faszerował Michaela różnymi specyfikami, z których jeden – propofol – okazał się zabójczy. Murray jednak twierdzi, że Jackson przyjął bez jego wiedzy dodatkową dawkę i to ona spowodowała jego zgon.
Obrońca Murray'a, mało znany adwokat Ed Chernoff, mieć będzie trudnego przeciwnika w osobie prokuratora Davida Walgrena. To on spowodował, że w 2010 r. sędzia w Los Angeles nie zgodził się na umorzenie sprawy Romana Polańskiego, oskarżonego o gwałt na 13-letniej dziewczynce.
(FAKT.pl)