Karin Stanek nie żyje
Data: 17-02-2011 o godz. 21:20:29
Temat: R.I.P


We wtorek rano, w niemieckim szpitalu, po ciężkim zapaleniu płuc zmarła Karin Stanek (18.08.1946 lub 1943 - 15 lutego 2011) - poinformowało Polskie Radio. Miała 64 lata.

Pogrzeb artystki odbędzie się w sobotę w Niemczech gdzie mieszkała od 1976 roku. Zgodnie z informacją przekazaną przez menadżerkę Annę Kryszkiewicz, jej rodzina nie życzy sobie, aby ujawniać dokładne miejsce pochówku.

- Jej wpływu na polską muzykę nie da się przecenić – mówi Maria Szabłowska, dziennikarka związana z Polskim Radiem ("Muzyczna Jedynka") i telewizyjną Dwójką ("Wideoteka dorosłego człowieka"). – Karin była na naszej estradzie jedną z pierwszych naprawdę żywiołowych dziewczyn. Przypłynęła z falą big beatu, tyle że on zaczął się na Wybrzeżu, a ona pochodziła z Bytomia, gdzie pracowała jako goniec. Muzyka, którą miała w sobie, tak bardzo ją rozsadzała, że gdy już wyskoczyła na tę scenę, musiała na niej zaistnieć. W niczym nie przypominała egzaltowanych pań piosenkarek z ówczesnego mainstreamu. Miała w sobie olbrzymią energię. Tak jak nie sposób jej było nie zauważyć, tak nie można jej było nie lubić. Była chodzącą naturalnością. Widać było, że muzyka sprawia jej niesamowitą radość.

Pochodząca z biednej górniczej rodziny Karin Stanek miała zaledwie 18 lat, gdy wygrała konkurs "Czerwono–Czarni szukają młodych talentów", a rok później była już wielką gwiazdą polskiej estrady.

Debiutowała w 1962 roku piosenką "Jimmy Joe". W latach 1962-69 była wokalistka zespołu Czerwono-Czarni. Po odejściu z zespołu występowała solo oraz z zespołami The Samuels, Aryston, Inni oraz Schemat. Od 1976 roku mieszkała w Niemczech. Do jej największych przebojów należały takie utwory jak "Chłopiec z gitarą", "Jedziemy autostopem", "Malowana lala" czy "Wala twist".

(Polskie Radio SA)





Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=8850