Występ w Nowej Zelandii był być może ostatnim koncertem Gorillaz
w obecnym składzie.
amon Albarn przekazał tę informację podczas koncertu w Auckland (Nowa Zelandia). Omawiana trasa Gorillaz była wyjątkowa z tego względu, że obfitowała w wiele gościnnych występów artystów, którzy współpracowali z animowanym zespołem nad jego ostatnim krążkiem, "Plastic Beach".
- To nasz ostatni raz. Wiecie, mamy nadzieję i modlimy się, aby wszyscy ci wykonawcy, którzy z nami dotychczas współpracowali, mogli jeszcze raz dołączyć tu, na scenę, jako jeden wielki kolektyw - powiedział Albarn. - Ale być może nigdy już do tego nie dojdzie, więc ta noc jest dla nas bardzo ważna.
(cgm.pl)