Gitarę George'a Harrisona sprzedano na aukcji w domu Christie's za 567,500 dolarów. Po raz pierwszy za rekwizyt związany z show biznesem wylicytowano tak dużą sumę.
Na instrumencie tym słynny członek zespołu "The Beatles" grał w latach 1966-1969. Cena wywoławcza gitary wynosiła pół miliona dolarów. Muzyk używał jej m.in. podczas nagrania albumu "Rewolwer".
Harrison podarował instrument Pete'owi Hamowi z grupy "Badfinger", który zmarł w 1974 r. Przez następnych 28 lat "relikwię" przechowywał John, brat Pete'a.
Podczas tej samej aukcji parę koncertowych, skórzanych spodni Elvisa Presleya sprzedano za 35,850 dolarów.
(PAP)