Hołdys kontra blady szef Trójki
Data: 15-05-2010 o godz. 00:05:00
Temat: Info


Do niecodziennej sytuacji doszło w siedzibie radiowej Trójki. Po ostatniej agitacji szefa radiowej Trójki Zbigniew Hołdys (19.12.1951 Lublin) odmówił prowadzenia swojego muzycznego programu na antenie stacji. Sobala zawstydzony zbladł - relacjonuje muzyk.

Upolitycznienie to największy zarzut w stosunku do Polskiego Radia. Działania niektórych dyrektorów spółki nie pozostawiają złudzeń, że publiczna spółka i pieniądze słuchaczy wykorzystywane są do politycznych gier. Kilka dni temu informowaliśmy o agitacji Jacka Sobali, szefa radiowej Trójki, któremu teraz współpracy odmawiają popularni muzycy.

Obecnie w Polskim Radiu trwa tydzień muzyki. W czwartek gościem jednej z audycji radiowej Trójki był Zbigniew Hołdys, który na Twitterze opisał pewne zdarzenie w siedzibie Trójki. "Wizyta w Trójce miała nieoczekiwane zakończenie. Po programie dyr. Jacek Sobala na korytarzu ponowił zaproszenie, bym zaczął prowadzić własną audycję w Trójce. Odpowiedziałem, że widziałem jego wystąpienie, w którym nazwał pół narodu łajdakami." - pisze muzyk. Hołdys zapytał: "Czyja jest Polska, skoro ją musi odzyskiwać?. Kim są ci łajdacy? Czy to ja?". Stwierdził także, że nie może przyjąć propozycji od kogoś, kto mówi takie rzeczy.

- Zbladł i odszedł. Jak się potem dowiedziałem nikt mu czegoś takiego dotychczas w oczy nie powiedział. Szkoda. Ludzie powinni mówić takie rzeczy funkcjonariuszom państwowym. By byli lepszymi ludźmi. Chyba, że przyjmiemy, iż moralność nie istnieje i została zastąpiona przez hipokryzję - relacjonuje Hołdys.

Alert24.pl/TOK FM/Twitter/Dziennik.pl





Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=8117