PRInce
(7.06.1958 w Minneapolis, Minnesota) w 2008 roku odwołał swój występ w Dublinie. Organizatorzy weszli na drogę prawną, domagając się odszkodowania w wysokości 2 milionów dolarów, choć przyznali, że na przedsięwzięciu stracili 3 miliony dolarów, gdzie połowa z tego została wypłacona stronie muzyka.
Na rozprawie w Dublinie, Sąd przyznał powodom odszkodowanie w wysokości całej sumy straty, czyli 3 milionów dolarów. Kwota ta, jak zaznaczył Sąd - musi wyjść z kieszeni, tylko i wyłącznie muzyka, a nie jego menedżmentu czy innych partnerów biznesowych.
Na początku Prince całe zajście próbował zwalić na swoich agentów twierdząc, że termin koncertu został ustalony bez jego wiedzy i zgody. Ci z kolei udowodnili, że nic nie stało na drodze by Prince w Irlandii wystąpił...
(cgm.pl)