Prześladowanie gwiazd znów jest w modzie! Ostatnio na nachalnych fanów skarżyli się m.in. George Michael, Sheryl Crow i Natalie Imbruglia.
Ta ostatnia opowiadała w jednym z wywiadów, że była przerażona, kiedy jej 44-letni wielbiciel (który przyleciał do Londynu aż z Australii - tylko po to, by być bliżej niej) próbował na siłę dostać się do jej domu w Berkshire.
Piosenkarka wezwała natychmiast policję. Ta nie zdecydowała się jednak przesłuchać podejrzanego, gdyż uznała, że jest on chory psychiczne i nie może odpowiadać za swoje czyny.
(MTV Polska)