W poniedziałek, 12 października odbył się czat programu TVN "Uwaga!", którego gościem specjalnym był Peja (17.09.1976 w Poznaniu). Nie obyło się bez komentarzy na temat ostatnich sprzeczek z Tede (24.07.1976 w Warszawie)
Internauci na ostatnim czacie z Peją nawiązali do ostatnich zaczepek Tedego i odpowiedzi SLU Gang, jednocześnie padały pytania, czy nie jest to promocyjny manewr.
"Z mojej strony nie jest to żaden chwyt medialny. Zainteresowanych odsyłam do internetu, w którym obydwie strony sporu obszernie wypowiedziały się na ten temat, również w postaci nagrań" - skomentował na czacie Peja.
Raper zapytany czy nie szkoda mu czasu i zdrowia na jakieś dziecinne przepychanki z Tede odpowiedział - "Jasne, że szkoda, ale to nie ja zacząłem".
"Nie wyobrażam sobie, by stanąć z kimś takim jak Tede na jednej scenie" – odparł Peja zapytany czy kiedykolwiek dojdzie do walki freestylowej między nim, a Tede. Przyznał jednocześnie, że dissy nagrane przez Tedego są momentami śmieszne, ale jest to generalnie "słabe g…".
(Onet)