Prince (7.06.1958 w Minneapolis, stan Minnesota) odpiera zarzuty, jakoby zlecił swojemu ochroniarzowi napaść na swojego fana na lotnisku w Minneapolis.
Anthony Fitzgerald pozwał piosenkarza po wydarzeniach, które miały miejsce w grudniu zeszłego roku. Anthony zrobił wówczas gwiazdorowi zdjęcie, a zaraz potem podszedł do niego osiłek przedstawiający się po prostu jako "Trevor" i zabrał mu nowiutki aparat cyfrowy.
Fitzgerald podejrzewa, że goryla nasłał sam Prince i żąda od niego odszkodowania w wysokości 50 000 dolarów.
(MtVPolskA)