Na cztery miesiące więzienia skazał sąd we Francji słynnego kongijskiego muzyka, Papa Wemba, za udział w organizowaniu nielegalnej imigracji.
"Król rumba rocka" otrzymał ponadto wyrok 26 miesięcy więzienia w zawieszeniu.
Władze francuskie sugerują, że Wemba umożliwiał ludziom z Demokratycznej Republiki Konga wjazd do Francji, twierdząc, że są członkami jego zespołu.
Władze zaczęły podejrzewać muzyka o nielegalny proceder, kiedy w roku 2000 Wemba przyjechał z zespołem liczącym około 200 osób.
Oskarżyciel oświadczył, że za tę usługę Papa Wemba otrzymał kilka milionów dolarów.
Okazało się, że wielu z tych ludzi nie wyjechało już z Francji.
Wemba został aresztowany w zeszłym roku, ale wolno mu było wyjeżdżać z Francji na koncerty.
(BBC Polska)