Calexico to bez wątpienia jedna z najbardziej niezwykłych amerykańskich formacji ostatnich lat.
Na swoim koncie mają współpracę z Nancy Sinatrą, Willie Nelsonem, Charlotte Gainsbourg, a także remiksy
dla Gotan Project, Goldfrapp i zaprzyjaźnionego Arcade Fire.
Część członków Calexico gra zresztą w koncertowym składzie tych ostatnich.
Calexico to światowa marka, a ich najsłynniejsza płyta "Black Light" do dziś pozostaje absolutnym klasykiem muzyki z pogranicza USA i Meksyku.
Wielki hit "Minas de Cobre" jaki znalazł się na tym albumie do dnia dzisiejszego rozbrzmiewa w każdej dobrej rozgłośni radiowej po obu stronach Atlantyku.
Podobnie jest z ich najnowszą propozycją. Americana,
El Mariachi, smutek, poezja, podróż kabrioletem przez pustynne trasy pełne kaktusów i żarzącego słońca.
To zjawisko unikalne i uniwersalne jak słynna Buena Vista Social Club!
Nic dziwnego, że w Stanach, Ameryce Łacińskiej i na zachodzie Europy grupa ta cieszy się prawdziwym kultem. A nowy krążek na Zachodzie już teraz robi furorę na miarę nagrań Buena Vista czy Manu Chao. Niedawno Amerykanie wyprzedali londyńską Royal Albert Hall i paryską Olimpię - najbardziej prestiżowe koncertowe sale Starego Kontynentu. Zaś czołowe brytyjskie pismo Uncut wybrało "Carried To Dust" Albumem Miesiąca! Wspaniały klasyk spod znaku "muzyka bez granic"!
Jeśli o jakimś zespole można z całą powagą użyć określenia "kultowy", to właśnie
o Calexico. Grupa ma znakomite recenzje od początku swojej działalności (1996). Polecamy zakladkę "recenzje".
Pierwszy występ Calexico w naszym kraju zapowiada sie na koncertową rewelację roku. Szczecin Zamek, 7 lipca 2009 r.
(koncerty.com)