Hollywódzkie studia filmowe zapowiadają walkę z internetowym piractwem
Filmowe Stowarzyszenie Ameryki (The Motion Picture of America - MPAA) ostrzega, że będzie się domagać kar do 30 tysięcy dolarów od każdego nielegalnie rozpowszechnianego filmu w internecie.
Szef MPAA, Dan Glickman (na zdjęciu) powiedział, że 16 listopada stowarzyszenie zacznie kierować do sądów setki wniosków o ukaranie internetowych piratów.
Zdaniem szefa MPAA, internetowe piractwo "stanowi najpoważniejsze zagrożenie dla podstaw ekonomicznych przemysłu filmowego w jego 110. letniej historii."
Według stowarzyszenia, amerykańskie wytwórnie filmowe tracą corocznie w wyniku nielegalnej wymiany filmów ponad 3 mld. dolarów.
MPAA reprezentuje siedem głównych amerykańskich wytwórni filmowych.
Od około dwóch lat legalną walkę z internetowymi piratami prowadzą amerykańskie wytwórnie płytowe.
Wnioski do sądów przeciwko osobom nielegalnie kopiującym utwory muzyczne trafiają też od kilku miesięcy w niektórych krajach europejskich.
(BBC Polska)