Wojna Toples o... Toples
Data: 17-06-2009 o godz. 00:00:00
Temat: Info


Gra idzie o niemałe pieniądze i pozbycie się konkurencji. Twórca znanego zespołu disco polo Toples - Marcin Siegieńczuk - twierdzi, że firma fonograficzna Green Star ukradła jego nazwę. Obie strony spotkały się właśnie w sądzie.

Siegieńczuk dowodził, że kiedy zerwał współpracę z firmą fonograficzną Green Star, właściciel wytwórni popełnił kradzież, bo powołał nowy skład zespołu "Toples".

Jednak pierwsze starcie w białostockim sądzie przegrał. Sąd przyznał rację firmie Green Star. Jak mówił sędzia Antoni Tokarzewski, dokumenty poświadczają, że Marcin Siegieńczuk przekazał nazwę "Toples" wytwórni.

Siegieńczuk się z tym nie zgadza i zapowiada odwołanie od wyroku. Twierdzi, że podpisał jedynie rachunek o dzieło, który teraz wypełniony jest czterema różnymi charakterami pisma. Dodaje, że zgłaszał sprawę fałszerstw do prokuratury, ale śledczy się tym nie zajęli.

Efekt jest taki, że koncertują dwa różne zespoły o tej samej nazwie. Siegieńczuk jest tym oburzony. "Jeżeli ktoś, kto ze mną w życiu się nie spotkał, wychodzi na scenę, przedstawia się jako ”Toples” i śpiewa moje piosenki, to coś jest nie w porządku. Ludzie przychodzący na koncerty myślą, że to ja będę. Wychodzi ktoś, kto nie jest nawet do mnie podobny" - mówi.

(dziennik.pl)
look na Toplessssss





Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=6895