Jak donosi łódzkie "Echo miasta", jest spore prawdopodobieństwo, że w sierpniu lub wrześniu spełni się marzenie polskich fanów brytyjskiego zespołu Blur.
Brzmi nieprawdopodobnie? Trochę tak, więc póki co nie odkładamy pieniędzy na bilet. Z drugiej strony, to właśnie w Łodzi odbywa się Vena Music Festival - jedna z najbardziej prężnie rozwijających się imprez tego typu w Polsce. W ubiegłym roku zagrali na niej m.in. Klaxons, Happy Mondays i Primal Scream.
Czyżby rzeczywiście Łódź miała stać się kolejnym po Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu i Gdyni ważnym miastem na koncertowej mapie Polski? Według "Echa Miasta" trwają rozmowy z Blur. Występ miałby się odbyć w nowej wielofunkcyjnej hali w sierpniu lub wrześniu.
W grudniu 2008 roku Damon Albarn, Graham Coxon, Alex James i Dave Rowntree przerwali kilkuletnie milczenie i zapowiedzieli pierwsze koncerty w oryginalnym, czteroosobowym składzie. Do tej pory potwierdzono osiem występów, wszystkie w Wielkiej Brytanii. Nie oznacza to jednak, że ta liczba nie może się zmienić - wypowiedzi muzyków świadczą o tym, że ich apetyt na wspólne granie jest bardzo duży. Gdyby pogłoski o koncercie w Polsce okazały się prawdziwe, już chyba nic nie mogłoby nas w tym roku zaskoczyć!
Nic, tylko szykować walutę!
(MSN.com)