Już za kilka dni na rynek trafi najnowsza część bestsellerowej gry "Guitar Hero" - tym razem z udziałem Metalliki. "Gdy producent gry zgłosił się do nas w ubiegłym roku, od razu się zgodziliśmy" - wyznaje Lars Ulrich, perkusista kultowej grupy.
Rockowy zespół promował grę ze swoim udziałem podczas konferencji "South By Southwest". Premiera "Guitar Hero: Metallica" zaplanowana jest na 29 marca.
"Wygląda na to, że to taki następny krok, zupełnie nowa platforma, by dotrzeć do publiczności" - przyznał Lars Ulrich podczas spotkania z prasą. "Gdybyśmy mówili o tym, co będzie się działo za pięć lat, to myślę, że w ten sposób będzie się wydawało całe albumy".
Numery z najnowszego albumu Metalliki "Death Magnetic" ukazały się nie tylko na tradycyjnych płytach, ale także w formie elektronicznych plików do pobrania z internetu oraz w nowej grze. Jak wyjaśnia Ulrich, taki zabieg może pomóc w promowaniu zespołu i jego twórczości wśród młodszej publiczności.
"W czasach gdy muzyka ma tak wielką konkurencję, to świetny sposób, by pokazać ją młodym" - dodaje wykonawca.
Gitarzysta grupy Kirk Hammett (który wyznał, że pokonał Ulricha podczas pojedynku w "Guitar Hero") dodaje, że ma nadzieję, iż gra zainspiruje młodych fanów do nauki gry na instrumentach "w realu".
"Dzieciaki mogą poczuć, jak to jest grać na gitarze bez konieczności opanowywania umiejętności gry na niej - czyż to nie fajne?" - stwierdza Hammett. "Poza tym w ten sposób młodzi będą mieć kontakt z klasycznym rockiem i metalem, z którym mogliby się normalnie nigdy nie spotkać. To naprawdę coś cudownego".
(reuters/dziennik.pl)
