Drupi (10.08.1947 w Pavii) ponownie podbija serca rodaków. Najnowszy jego singiel "Lo voglio piccolo" okrzyknięto we Włoszech przebojem lata
Piosenka pochodzi z albumu "Fuori target". Płyta, wydana w zeszłym roku, przeszła kompletnie niezauważona. Dopiero kiedy zremiksował ją w stylu dance włoski didżej, zrobiła furorę w stacjach radiowych i na dyskotekach. Nowa wersja utworu nosi proroczy tytuł "Balla con Drupi", czyli "Zatańcz z Drupim".
W czerwcu Drupi wystąpił na Festiwalu Kultury Włoskiej w Zamościu. Dwa lata temu gościł na festiwalu w Sopocie. Złośliwcy komentowali wówczas, że tylko w Polsce ten podstarzały muzyk może jeszcze uchodzić za gwiazdę. Jego popularność nad Wisłą tłumaczono tęsknotą za epoką Gierka, bo wówczas jego piosenki najczęściej nadawano w radiu.
Kulminacja Drupomanii przypadła na 1978 rok, kiedy długowłosy Włoch przyjechał na festiwal w Sopocie z przebojem "Sereno é" Urodzony w Pawii Drupi naprawdę nazywa się Giampiero Anelli. Karierę rozpoczął w rockowej formacji The Magnets, ale największe sukcesy odniósł jako solista.
Na festiwalu w San Remo w 1973 roku Drupi zawojował publiczność utworem "Vado Via", który przez blisko trzy miesiące utrzymał się na brytyjskiej liście przebojów. Ta sztuka udała się niewielu włoskim artystom. Inne przeboje Drupiego to: "Piccola e Fragile", "Un Uomo Piu" i "Ragazzo da Napoli", sparodiowany później przez polski zespół Trzeci oddech kaczuchy.
(dziennik)
