Paradoksem muzycznych zdarzeń zwi±zanych z Euro 2008 jest fakt, że piosenka Wilków została jedn± z laureatek eliminacji konkursu premier festiwalu opolskiego TVP, która mistrzostw nie pokaże. O tym, czy kompozycja Wilków stanie się szlagierem Opola, przekonamy się wieczorem 13 czerwca na antenie Jedynki, gdy Polsat będzie pokazywał szlagierowy mecz Holandia – Francja. Nieoficjalnie wiadomo, że TVP zmieniła termin festiwalu, tak by konkurował z piłkarsk± imprez±. Polsat piosenkami futbolowymi się nie zainteresował, być może dlatego, że dwa lata temu urz±dził plebiscyt na przebój mistrzostw ¶wiata w Niemczech, ale rewelacji nie było.

Fani muzyki i piłki mog± mieć jeszcze inny problem. Gdy Bob Dylan zagra 7 czerwca w warszawskiej Stodole, na boisku będ± rywalizować Portugalia i Turcja. Kiedy 26 czerwca bę- dzie się odbywać drugi półfinał Euro – w Chorzowie za¶piewa The Police. To efekt decyzji menedżera grupy, który miał tego dnia do wyboru Rzym lub Chorzów. Ostatecznie uznał, że Włosi maj± większe od nas szanse na występ w półfinale. Miejmy nadzieję, że nie będzie Ľle i Sting ogłosi ze sceny awans do finału zawodników Beenhakkera.

Największym sukcesom polskiej reprezentacji towarzyszyły wspaniałe muzyczne premiery. Kiedy Maryla Rodowicz w 1974 r. ¶piewała na otwarcie mundialu w Monachium "Futbol" – zaproponowała dynamiczn± kompozycję, która była tak dobra jak gra drużyny Kazimierza Górskiego.

Gdy w 1982 r. Polacy szli jak burza po srebro w Hiszpanii – Bohdan Łazuka ¶piewał "Entliczek, pentliczek" z niezapomnian± fraz±: "Uliczkę znam w Barcelonie, w uliczkę wyskoczy Boniek".