Rodzina i przyjaciele pożegnają Wojciecha Dzieduszyckiego jednego z najbardziej znanych wrocławian w piątek, o godz. 13, na cmentarzu św. Wawrzyńca przy ul. Bujwida.
Wojciech Dzieduszycki, zwany Tuniem, zmarł w wieku 96 lat w zeszłym tygodniu. Pochodził ze starej zamożnej rodziny szlacheckiej, która w 1775 roku otrzymała tytuł hrabiowski. W 1945 roku związał się z Wrocławiem. Był aktorem, śpiewakiem, działaczem kulturalnym.
(Gazeta Wyborcza Wrocław)