Znani z walki o prawa człowieka muzycy Bono (10.05.1960 Dublin, Irlandia) i Bob Geldof (5.10.1954 Dun Loaghaire, County Dublin) mają przyjechać w grudniu do Gdańska.
Nie będą jednak wspólnie koncertować, tylko odwiedzą Lecha Wałęsę jako jego specjalni goście - dowiedział się "Newsweek".
Według tygodnika, Instytut Lecha Wałęsy zaprosił obu muzyków do udziału w konferencji "Solidarność dla przyszłości". Spotkanie ma się odbyć z okazji 25-lecia przyznania Polakowi pokojowej nagrody Nobla. W konferencji wezmą udział pozostali laureaci tego wyróżnienia, by debatować o problemach współczesnego świata - czytamy w "Newsweeku".
Jak pisze tygodnik, organizatorzy uznali, że listę uczestników warto rozszerzyć także o dwóch artystów, którzy mocno angażują się w działalność społeczną. "Skontaktowaliśmy się z Bono i Geldofem. Obaj zapalili się do naszego pomysłu" - mówi "Newsweekowi" Henryk Sikora z Instytutu Lecha Wałęsy.
Bono wspierał Lecha Wałęsę od początku jego działalności. W 1983 roku nagrał dedykowaną Solidarności piosenkę "New Year's Day". Z kolei Geldof od dawna angażuje się w pomoc Afryce. Jest pomysłodawcą głośnego koncertu "Live Aid" - przypomina "Newsweek".
(dziennik)