U Maxima w Gdyni - smutny koniec
Data: 19-04-2008 o godz. 00:05:00
Temat: Info


"U Maxima w Gdyni" – tak śpiewał kiedyś zespół Lady Pank. Nocny lokal Maxim w Gdyni-Orłowie był najbardziej znanym i tajemniczym miejscem rozrywek w czasach PRL-u.

To tu w latach 70-tych bawili się wielcy tego kraju. Nakręcono tu również mnóstwo filmów. Dziś legendarny Maxim już nie istnieje.

Na najbliższej sesji gdyńscy radni zdecydują o sprzedaży legendarnego lokalu Maxim w Orłowie, o którym przed laty śpiewał Lady Pank. Zostanie wystawiony na przetarg razem z dwiema sąsiednimi działkami (w sumie 8 tys. m kw.). . Sam budynek nadaje się już tylko do rozbiórki, ale uzbrojony grunt, położony tuż przy orłowskiej plaży i molo, to jedna z najatrakcyjniejszych parceli na Wybrzeżu. Jej wartość może przekroczyć 20 mln.

Sąd Okręgowy w Gdańsku odrzucił apelację wieloletniego dzierżawcy tego terenu, Michała Antoniszyna. Teraz miasto ma prawo wystąpić do komornika o wyegzekwowanie wyroku i przejąć teren wraz z budynkiem - jeśli dzierżawca terenu sam nie zdecyduje się zwrócić nieruchomości.
- Pan Michał Antoniszyn jest winien miastu ok. 300 tys. złotych za nie płacone od 1999 r. kwoty dzierżawy wraz z odsetkami. Krótko mówiąc, czekamy na jego ruch... - mówi rzecznik gdyńskiego magistratu, Joanna Grajter.

Na początku lat 90. lokal stał się własnością miasta, które wydzierżawiło go firmie Michała A. Jednak w 2000 r. umowa wygasła, a obiekt nie został miastu zwrócony. W dodatku Michał A. nadal nielegalnie poddzierżawiał budynek innym firmom, a podczas policyjnej rewizji na tyłach Maxima znaleziono kradzione samochody.

Po tych incydentach Gdynia pozwała najemcę do sądu, żądając, by opuścił budynek. Ale sprawa ciągnęła się latami, bo Michał A. składał kolejne odwołania od niekorzystnych dla siebie wyroków. Dopiero w 2004 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał prawomocne orzeczenie, że obiekt ma zostać zwrócony gminie. Wtedy długi dzierżawcy z tytułu nielegalnego zajmowania nieruchomości urosły do ponad 300 tys. zł. Tych pieniędzy także nie chce miastu zwrócić.

(Radio HIT FM i Gazeta Wyborcza-Trójmiasto)

"Tańcz głupia, tańcz"
(muzyka: Jan Borysewicz, słowa: Andrzej Mogielnicki)

U "Maxima" w Gdyni
znów cię widział ktoś
Sypał zielonymi
mahoniowy gość

Boney M. zagrało,
kelner zgiął się wpół
Potem odjechało
Złote BMW

Tańcz głupia, tańcz,
swoim życiem się baw !
Wprost na spotkanie ognia leć !
Tańcz głupia, tańcz,
wielki bal sobie spraw !
To wszystko, co dziś możesz mieć...

Sama tego chciałaś...
Pewnie coś był wart
zapłacony ciałem
kolorowy slajd

Tańcz głupia, tańcz...

Czasem tak dla hecy
lubię patrzeć jak
coraz bliżej świecy
ruda krąży ćma

Tańcz głupia, tańcz...

Tańcz głupia, tańcz...

Tańcz głupia, tańcz !
Tańcz głupia, tańcz !
Tańcz głupia, tańcz !
Tańcz głupia, tańcz !

(Lady Pank)





Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=4963