www.muzyczneabc.pl - Wyclef złodziejem?

W powietrzu wisi kolejna afera związana z kradzieżą praw autorskich. Tym razem sprawa dotyczy najnowszego singla Wyclef Jeana zatytułowanego „Welcome to the East”.

Do sądu na Manhattanie właśnie wpłynął pozew złożony przez nowojorskiego rapera Blahza. Twierdzi on, że we wspomnianym singlu Wyclefa, bezprawnie wykorzystano jego piosenkę zatytułowaną „Danger”. Blahz, który żąda zadośćuczynienia w wysokości 50 milionów dolarów, powiedział, że czuł się zobligowany do nagłośnienia tej sprawy, aby uzmysłowić wielkim wytwórnią i artystom, że nie mogą bezkarnie żerować na mniej popularnych piosenkarzach: „Od dziesięciu lat jestem częścią przemysłu muzycznego. Ten czas był dla mnie niezwykle inspirujący, zobaczyłem, jak często znani artyści kradną piosenki od mało znanych piosenkarzy, takich, jak ja. Dlatego zdecydowałem się podjąć prawne kroki przeciwko Wyclefowi i jego wytwórni. Robię to również w imieniu tych wszystkich ludzi, których piosenki zostały bezczelnie ukradzione! To się musi skończyć!”

Blahz wygląda na bardzo pewnego siebie. Trudno nam jednak uwierzyć, że jest jedynym sprawiedliwym, walczącym z wielkimi wytwórniami. Po prostu chce zrobić dokoła siebie trochę szumu!