Tokio Hotel zagra w Polsce, jak zapowiada agencja Live Nation.
Koncert będzie miał miejsce 5 kwietnia na Torwarze. Bilety: - VIP - 220 zł, - miejsca siedzące - 120 zł, - płyta (miejsca stojące) - 99 zł. Wejście od godz. 18.00.
Wyjątkowy styl, autentyczny dźwięk i enigmatyczna charyzma sprawiają, że Tokio Hotel natychmiast urzekają publiczność. Nie ulega wątpliwości, że jest to grupa inna niż wszystkie, bardziej imponująca i nastrojowa. Sukces Tokio Hotel nie może być dłużej zatajany.... Singiel "Durch den Monsun" błyskawicznie i na długo wspiął się na szczyty list przebojów. Potem przyszła kolej na złote nagrody w Niemczech i Austrii, ostatnia za ich drugi singiel "Schrei".
Po tym jak Tokio Hotel osiągnęli status podwójnej platynowej płyty za album "Schrei" w Niemczech, platynowej w Austrii oraz złotej w Szwajcarii, nie ma już żadnych wątpliwości, że jest to dopiero początek historii sensacyjnego sukcesu tej grupy w Europie i zagranicą.
Tokio Hotel cieszą się wysokim uznaniem ze strony krytyków w krajach niemieckojęzycznych, jak również w Polsce. Tegoroczne nominacje do nagrody ECHO w kategoriach Najlepsza Niemiecka Grupa Rock/Pop, Najlepszy Debiut w Niemczech, Hit Roku dla "Durch den Monsun", Najlepsza Produkcja DVD oraz Nalepszy Producent dla Benzner'a, Roth'a, Jost'a i Hoffmann'a dowodzą, że jest to dopiero początek.
Długo oczekiwany przez fanów album "Schrei" przynosi pełne spektrum dźwięków Tokio Hotel. Zespół podnosi standardy gatunku i chce wstrząsnąć całym światem podczas planowanych koncertów na żywo.
Piosenki Tokio Hotel, z muzyką na najwyższym poziomie, są jedną z najbardziej ekscytujących niemieckojęzycznych produkcji naszych czasów. Nadchodzi czas Tokio Hotel. Przyszłość pokaże, że ta grupa ma wiele do zaoferowania zarówno pod względem dźwięku jak i stylu.
Tokio Hotel tworzą własny dźwięk. Muzyka od wielu lat stanowi część ich życia. Bill (16), główny wokalista oraz autor słów piosenek, śpiewa i pisze teksty od kiedy skończył dziewięć lat. Jego brat bliźniak, Tom (16), od sześciu lat gra na gitarze i, podobnie jak Bill, był zachęcany do rozwijania swojego talentu muzycznego przez ojczyma. Bracia wspólnie odkryli miłość do muzyki i wybrali tą samą drogę w życiu. Kiedy Bill stoi na przedzie sceny i śpiewa z pasją swoje teksty, Tom wspiera go grą na gitarze z taką sama charyzmą. Bracia chętnie dzielą blask reflektorów. W wieku dziesięciu lat obydwaj zaczęli pobierać lekcje muzyki i pracować nad swoim talentem. Dwa lata później, w 2001, podczas koncertu w rodzinnym mieście Magdeburgu, Bill i Tom poznali basistę Georg'a (18) i perkusistę Gustav'a (17). Wspólnie załozyli zespół Tokio Hotel i od razu przystąpili do pracy nad piosenkami. Gustav, grający na perkusji od kiedy skończył sześć lat, wniósł do grupy doświadczenia ze swojego poprzedniego zespołu.
Od samego początku ich najwyższym priorytetem było staranne budowanie zespołu i doskonalenie dźwięku. "Traktujemy się jak rodzinę. Słuchamy swoich pomysłów i sugestii, potem je realizujemy i udoskonalamy. Uczucie, że wchodzimy do studia z profesjonalistami kształtowało nas i motywowało. Każdy z nas chce dać z siebie wszystko, chce by każda piosenka była idealna, tak by radość którą odczuwamy w studio przeniosła się na scenę."
Wyjątkowość tego zespołu nie ulega wątpliwości. Tokio Hotel mają jasno wyznaczone cele. I mimo że są hitem numer jeden, a liczba ich fanów gwałtownie rośnie, ci czterej chłopcy nie zmienili się, chociaż cały kraj zachwyca się Tokio Hotel. Ich grafik stanie się jeszcze ciaśniejszy kiedy wyruszą w trasę promującą ich nowy album...
(aaagencjaaa Live Nation)