Machine Gun Kelly wraca do rapu
Data: 31-05-2023 o godz. 20:24:52
Temat: Info


Machine Gun Kelly (Colson Baker)(22.04.1990, Houston, Texas), jedna z gwiazd tegorocznego Open’er Festivalu, wydał nowy singel „PRESSURE”. Klip w reżyserii Sama Cahilla został nakręcony głównie w Cleveland i przedstawia byłych mistrzów World of Dance, Elevated Crew.

„PRESSURE” to piosenka o początkach MGK, który pokonał przeszkody losu w pogoni za sławą. „I guess I gotta die to be a legend” – oświadcza w utworze artysta. MGK jak zwykle dowodzi, że doskonale odnajduje się zarówno w świecie rapu, jak i rocka.

Machine Gun Kelly
"PRESSURE"
℗ 2023 EST 19XX, LLC, under exclusive license to Bad Boy/Interscope Records
Premiera: 30 maja 2023

Nominowany do nagrody Grammy Machine Gun Kelly wyruszy 31 maja w trasę koncertową, którą rozpocznie od występu w legendarnej Royal Albert Hall w Londynie. Trasa zakończy się 13 lipca. Obejmie także występ na tegorocznej edycji Open’er Festivalu.

Wydana niedawno pierwsza część serii „The Cypher” we współpracy z nominowanym do Grammy Cordae – „Doja Freestyle” – cieszyła się sporą popularnością, docierając do 2. miejsca wśród trendów na YouTubie. Na 5. miejsce wspiął się także „Renegade Freestyle”.

(Machine Gun Kelly)


Chociaż MGK zyskał rozgłos w świecie rapu, jego inspiracje zawsze były głęboko zakorzenione w rocku. Kelly dorastał, słuchając gwiazd Warpet Tour z początku lat 2000. – Simple Plan, Blink 182 czy Good Charlotte. Przez swoją karierę zawsze w mniejszym lub większym stopniu sięgał po te wpływy. Na trasy zawsze zabierał pełnowymiarowy zespół, dlatego przeskok z hip-hopu na album pop-punkowy okazał się przeciwieństwem czegoś nagłego i niespodziewanego.

– Nie każdy z nas rodzi się z palcami szybkimi jak Ferrari, ziom. Niektórzy z nas są popaprańcami, którzy wyglądają normalnie i noszą kiepskie ciuchy, bo nie stać nas na dobre. Jesteśmy wściekli i chcemy po prostu wyładować tę złość za sprawą gitary. Nie inspiruje mnie to, jak dobrzy jesteście. Wręcz coś przeciwnego. Chcę Was poczuć – oznajmia artysta.

Współpraca z Travisem Barkerem nad „I Think I’m Ok” oraz odbiór utworu dały artyście odwagę, by romans z pop-punkiem przerodził się w długogrający album. Machine Gun Kelly spodziewał się, że decyzja może nie spotkać się z przychylnością mediów, jednak zaufał instynktowi, który doprowadził go na szczyt zestawień najpopularniejszych utworów rockowych: – Zdaję sobie sprawę, że niektórzy wściekają się już gdy widzą moją twarz, dlatego nie mam już przestrzeni na martwienie się, jak zostanie odebrana moja muzyka. Zarzucają mi już wszystko, łącznie z tym, że mam zły kolor włosów albo że wjechałem na hip-hipowe listy przebojów jako punkowiec. Nawet Twitter Mountain Dew już mnie nienawidzi.

O „Tickets To My Downfall” MGK mówi: – To nie jest płyta, która została nagrana z myślą o słuchaniu w izolacji; ona ma na celu jednoczenie ludzi.

Natomiast współpracę z Travisem Barkerem muzyk wspomina następująco: – Travis to mój idol od szczenięcych lat. Gdybyś powiedział 11-letniemu albo 15-letniemu mnie, że będę jechał fioletowym Astonem Martinem po Sunset Strip do otwartego tylko dla mnie The Roxy, by zagrać album, który jeszcze nie wyszedł, a który nagrałem z Travisem Barkerem… Nie uwierzyłbym. Ale to wszystko się stało i gdy mówię to na głos to brzmi to fantastycznie.

Machine Gun Kelly odnosi sukcesy nie tylko na polu muzycznym, ale i filmowym – krytycy docenili jego rolę w wyprodukowanym dla Netflixa „The Dirt”, filmowej biografii Motley Crue. Muzyk pojawił się też u boku Sandry Bullock, Johna Malkovicha i Trevante Rhodesa w „Bird Box”, który cieszył się olbrzymią popularnością na Netflixie. MGK wystąpił również w „Big Time Adolescence” w reż. Jasona Orleya – film miał swoją premierę na festiwalu Sundance w 2019 – oraz w „Project Power” w reż. Henry’ego Joosta i Ariela Shulmana.

Muzyk liczy 193 cm wzrostu, co pozwoliło mu także udzielać się jako model – chodził w pokazach podczas nowojorskiego tygodnia mody, brał także udział w kampaniach, np. Johna Varvatosa czy Reeboka.

– Stwierdzenie „kiedyś…” wprawia mnie w złe samopoczucie. Takie określenie czasu wydaje się być zbyt odległe. Mam dosyć ludzi, którzy mówią mi, że muszę na coś czekać. Mam dość, gdy ktoś tłumaczy mi, że aby osiągnąć sukces, muszę zrobić to, to, to, to i tamto, ale brakuje mi tego i owego. Że coś tam mam, ale nie mam tego czegoś. Słowem „kiedyś…” możesz raczyć małego chłopczyka, który nie wie zbyt wiele o życiu. Wiem, że będę headlinerem na festiwalach.

Dla Machine Gun Kelly’ego najważniejszą misją w życiu nie jest muzyka, lecz ojcostwo. Ostatni utwór na albumie „Tickets To My Downfall” zatytułowany „play this when I’m gone” jest zadedykowany córeczce gwiazdora.

► https://pl.wikipedia.org/wiki/Machine_Gun_Kelly_(raper)
►https://www.machinegunkelly.com
►https://www.facebook.com/machinegunkellymusic
►https://www.instagram.com/machinegunkelly/
►https://twitter.com/machinegunkelly
►https://www.tiktok.com/@machinegunkelly?source=h5_m
►https://www.youtube.com/user/MGKVEVO/featured
►https://tidal.com/browse/artist/4526706
►https://open.spotify.com/artist/6TIYQ3jFPwQSRmorSezPxX
►https://www.deezer.com/pl/artist/428675
►https://soundcloud.com/machinegunkelly
►https://music.youtube.com/search?q=machine+gun+kelly

(Paulina Grabska - Universal Music PL)







Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=28786