Marcus King reprezentuje trzecie pokolenie muzyków w rodzinie. Gry na gitarze uczył się od 3. roku życia od ojca
Marvina Kinga. Po niełatwych latach szkolnych stał się jednym z najbardziej obiecujących artystów naszych czasów. Występował ze swoim tatą na scenie jeszcze jako nastolatek, a w wieku 17 lat założył zespół
The Marcus King Band.
Po sukcesach z The Marcus King Band, z pomocą Dana Auerbacha nagrał solowy debiut „El Dorado”, który został świetnie przyjęty przez amerykańskie media i otrzymał nominację do Grammy w kategorii Najlepszy album w stylu Americana. Znany ze znakomitych występów, grał przed takimi gwiazdami jak Chris Stapleton, Greta Van Fleet czy Nathaniel Rateliff.
Pierwszym singlem z nowego wydawnictwa Marcusa jest „Hard Working Man”. - Jesteśmy w trasie prawie 200 dni w roku i nawet kiedy jestem w domu, to coś robię - powiedział King, nawiązując do tytułu piosenki. - Ciężko pracuję - tak zostałem wychowany. Mój dziadek byłby dumny, gdybym wiedział, że sam zapracowałem na wszystko, co mam. To mój hymn dla ludu. Dla ludzi, którzy pracują cały tydzień i wydają swoje ciężko zarobione pieniądze, żeby nas zobaczyć. To oni stanowią trzon Ameryki. To prawdziwe błogosławieństwo.
„Young Blood” to płyta o spoglądaniu na trudne chwile we wstecznym lusterku. King przyznaje, że jego opowieści o nadmiarze i zbawieniu często nawiązują do jego osobistych, nierzadko niełatwych doświadczeń. - Pracując nad płytą, miałem problemy z uzależnieniami, przechodziłem przez nie przez rozstania - opowiada Marcus. - Moi przyjaciele doskonale wiedzą, że przez pewien czas byłem w naprawdę trudnym miejscu. Próbowałem poradzić sobie ze śmiercią członków rodziny, biorąc niewłaściwie leki.
Mimo wszelkich przeciwieństw i trudności, King zdołał nagrać płytę, na dodatek we współpracy z jednym ze swoich największych fanów, Danem Auerbachem. - Marcus ma muzykę we krwi. Chyba nawet nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo jest do tego stworzony - przyznał Auerbach. - Marcus ma południową duszę, więc jeśli chcesz z nim robić rock and rolla, musisz mieć tego świadomość. Taki po prostu jest. Te piosenki przypominają występy na żywo. Wszystko nagrywane jest na setkę, łącznie z solówkami. To rzadkie w dzisiejszych czasach.
Na „Young Blood” King próbował odtworzyć brzmienie charakterystyczne dla power tria z lat 60. czy 70., opierając się tylko na grze basu, perkusji i gitary. Sesja odbywała się latem 2021 roku w należącym do Auerbacha studia Easy Eye Sound w Nashville. Marcus i Dan napisali piosenki we współpracy z takimi legendami jak Desmond Child i Angelo Petraglia (Aerosmith, Kings of Leon).
►https://en.wikipedia.org/wiki/Marcus_King
►https://www.marcuskingofficial.com
►https://www.facebook.com/realmarcusking
►https://www.instagram.com/realmarcusking/
►https://twitter.com/realmarcusking
►https://www.youtube.com/channel/UC6dwaC5J_YiXXsRCZhqK3yw
►https://tidal.com/browse/artist/5241645
►https://open.spotify.com/artist/0FeWKiZSwBRdGzqeCdlH1a
►https://soundcloud.com/marcus-king
►https://music.apple.com/us/artist/the-marcus-king-band/916374329