"Ostania noc lata" - Ostatni singel i teledysk z debiutanckiej płyty zespołu Dziwna Wiosna – nadziei polskiego rocka. Historia o ostatnim momencie „normalności”, ostatnich chwilach starego świata, który już właściwie runął, ale jeszcze nikt tego nie chce widzieć.
Ostatni, szósty singel z debiutanckiej płyty Dziwnej Wiosny, która zatrzęsła polskim rynkiem rokendrolo! Sześć singli?! Co to, k&*%^, Michael Jackson?!
"Ostatnia noc lata" to rockowa energia, przebojowy refren i - tradycyjnie - lekki mrok w tekście. O czym to jest? O dziwnej podróży, z której nie ma powrotu, o końcu miłości i końcu świata? A może nawet o końcu Dziwnej Wiosny?
Wraz z ekipą z LOFT 2.2.5 chcieliśmy stworzyć́ obraz nocnego miasta pełnego nasyconych barw – mówi reżyserka i scenarzystka Monika Kołdacha. – Pogoda nas nie rozpieszczała, padał deszcz, ale paradoksalnie dzięki temu udało nam się uzyskać wyrazisty, oniryczny klimat. Historia jest niedopowiedziana, wieloznaczna, z otwartym zakończeniem.
– Zawsze, kiedy coś robimy, zaczyna padać – dodaje Dawid Karpiuk, który w teledysku gra na gitarze, śpiewa i pali papierosy, bo to najmocniejsze z jego aktorskich umiejętności. - „Ostatnia noc lata” to ostatni singel z naszej płyty i w pewnym sensie kulminacyjny moment tej podróży. To historia o ostatnim momencie „normalności”, ostatnich chwilach starego świata, który już właściwie runął, ale jeszcze nikt tego nie chce widzieć. I o kimś, kto cały czas ucieka, wywija się losowi, a w końcu trafia do miejsca, z którego nie da się wrócić.
Ostatnia noc lata to moment, w którym czujesz chłód i wiesz, że on musi przyjść. Jest tuż za rogiem. No i co wtedy robisz? Podpalasz lont. We wszystkim. W miłości też, bo u nas we wszystkim jest miłość.
„Ostatnią nocą lata” Dziwna Wiosna dociera do końca swojej pierwszej podróży. Już niedługo uda się w kolejną.
(Dziwna Wiosna / fot. Bartosz Maciejewski)
Warszawskie trio
Dziwna Wiosna, grające brudne i piękne rockowe piosenki. Gitarzysta i wokalista
Dawid Karpiuk, perkusista
Łukasz Moskal (Brodka, Sister Wood i jeszcze pół Polski) i basista
Wojtek Traczyk (Maria Peszek, Gaba Kulka i jeszcze sto pięćdziesiąt jazzowych składów, bo Wojtek najbardziej lubi jazz) zaczęli grać razem w 2018 roku jako Superhuman Like Brando. Nagrali jedną płytę, która była tak dobra, że nikt o niej nie usłyszał. Wiosną 2020 roku, kiedy pandemia zamknęła miliardy ludzi w domach i pogrzebała stary świat, postanowili zacząć od nowa. Tak powstała
Dziwna Wiosna. Zaczęli od
„Niepewności”, wydanej w sierpniu 2020 piosenki, która jest historią o miłości, z walącym się światem w tle. Potem był jeszcze niepokojący
„Sen”, przebojowe
„Stracone” i
„Odejdź”. Wszystkie te numery hulały w radiach jak poj***ne.
Zespół zdążył już mocno namieszać na rynku muzycznym w Polsce, a w czerwcu tego roku został wyróżniony przez Spotify w lokalnej edycji globalnego programu RADAR, którego celem jest wspieranie młodych artystów.
https://www.facebook.com/Dziwna-Wiosna-114053040348919
https://www.instagram.com/dziwnawiosna
https://tidal.com/browse/artist/20985602
https://open.spotify.com/artist/2tAn2eNFnu7gP3mTdQE3ML