Roman Puchowski, jako jedyny Polak uczestniczy w międzynarodowym projekcie muzycznym pod nazwą European Folk Blues Special.
"Nieformalny krąg muzyczny" tworzy jedenastu muzyków bluesowych z różnych krajów Europy. Liderem projektu jest znakomity perkusista Micha Maass
Często w tym gronie gramy koncerty w różnych zakątkach Europy - mówi Roman Puchowski. - Znamy się. Co jakiś czas dołącza do nas ktoś "z zewnątrz".
Ten projekt to taki efekt spotkań na muzycznych trasach. W ramach tego przedsięwzięcia grany jest przede wszystkim blues akustyczny oraz boogie-woogie. Formuła tych koncertów jest bardzo otwarta. Niezależnie od tego, ilu muzyków w danym czasie koncertuje, to każdy z nich ma podczas takiego koncertu swoje solo. Jak podkreśla tczewski muzyk, dużo rzeczy tworzonych jest bardzo spontanicznie, na żywo, już na scenie. Wszystkie koncerty odbywające się w ramach projektu European Folk Blues Special pozostawiają po sobie niesamowite wrażenia. Przykładem może być choćby ubiegłoroczny występ międzynarodowej formacji The Division of European Folk Blues podczas Festiwalu "Cztery Pory Bluesa" w Krakowie.
W przygotowaniu są dwie trasy z projektami wywodzącymi się z European Folk Blues Special.
W kwietniu jest to trio Christian Dozzler - Micha Maass - Romek Puchowski.
W czerwcu będą kolejne koncerty duetu Sugar Blue & Romek Puchowski.
W lipcu trasa z Keithem Dunnem, podczas której gościnnie towarzyszyć będzie Sebastian Szczepanowski na instrumentach perkusyjnych (Von Zeit, Cool Blue).
We wrześniu zawita ponownie z koncertami The Division of European Folk Blues, czyli skład: Heggen-Krause-Puchowski-Maass.
(Dziennik Bałtycki - Krystyna Paszkowska)
