Steven Wilson jako Donald Trump w nowym klipie (K) Data: 03-02-2021 o godz. 23:39:57 Temat: Info
Steven Wilson (3.11.1967 w Kingston upon Thames, London) prezentuje teledysk do utworu „SELF” oraz poprowadzi audycję w RockSerwis FM.
Za reżyserię odpowiada wieloletni współpracownik artysty, Miles Skarin.
W klipie wykorzystano tę samą technologię DeepFaceLab, której użyto w „Alternative Queen’s Speech” Channel 4.
W wideo twarz Stevena zamienia się w serię słynnych wizerunków, w tym m.in. Donalda Trumpa, Joe Bidena, Roberta Downey Jra, Chrisa Hemswortha, Scarlett Johansson, Marka Zuckerberga, Brada Pitta czy Davida Bowie. Efekt jest zarówno zachwycający, jak i mocno wybijający z tropu. Sprawia, że zaczynamy kwestionować naturę tożsamości w czasach, gdzie wszystko jest bardzo łatwo sfingować.
Prapremiera klipu „SELF” odbyła się na cyfrowym billboardzie na Times Square.
(Steven Wilson / fot. Andrew Hobbs)
Steven Wilson tak opowiada o utworze i teledysku:
„Self” opowiada o nowej erze narcyzmu i obsesji na własnym punkcie. Niegdyś rasa ludzka wpatrywała się z ciekawością w zjawiska na świecie czy gwiazdy, a teraz spędza większość czasu wpatrzona w mały ekran, by przejrzeć się w lustrze mediów społecznościowych. W tym znaczeniu każdy z nas może poczuć się jak celebryta i ma potencjał na dzielenie się życiem z niewidoczną masą ludzi, których nigdy nie spotka. Teledysk przenosi to zjawisko na wyższy poziom, eksplorując ideę, że każdy z nas może projektować wersję siebie na rzeczywistość. Używając bardzo znanych twarzy, to oszustwo robi się transparentne. - Steven Wilson
Miles Skarin, reżyser klipu, dodaje:
We wczesnych rozmowach na temat klipu „Self”, rozmawialiśmy o koncepcie tożsamości w cyfrowym świecie, jak nasze twarze nie są już tylko kluczem do mediów, które konsumujemy, ale też reprezentują nasze internetowe persony. Jednym z najciekawszych wniosków z ostatnich lat jest możliwość tworzenia deepfakes. Każdy z odpowiednim narzędziem oraz odrobiną umiejętności może przeobrazić się w jakąkolwiek postać na świecie. Co to oznacza dla tożsamości?
„The Future Bites” trafiło do sklepów i serwisów cyfrowych 29 stycznia 2021 i spotkało się z niezwykle entuzjastycznym przyjęciem krytyki:
„OK Computer” dla epoki Amazona… Jeden z najodważniejszych i najlepszych albumów, które nagrał Wilson – Prog
„The Future Bites” to świetna, dojrzała płyta – pełna samoświadomości i zawsze w punkt – Mojo 4/5
Uwodzicielski pop – Uncut 8/10
Tak brzmiałoby „Welcome To The Machine” Pink Floyd, gdyby Rick Wright otrzymał wolną rękę z klawiszami, a Nick Mason zaprogramował automat perkusyjny – Electronic Sound
Majstersztyk… Najmocniejsze z dotychczasowych dokonań Wilsona
– Record Collector
Dawny lider Porcupine Tree odchodzi od swojej przeszłości i odpowiada smacznymi popowymi kąskami na cyfrową erę – The Guardian 4/5
Wilson nigdy nie stworzył takiej kolejki górskiej na pojedynczym albumie… Kolejne zwycięstwo artysty – Classic Rock 9/10
Artysta był gościem radia RockSerwis FM, poprowadził wspólnie z Konradem Sikorą audycję „3600 sekund”. Wyjątkowe wydarzenie odbyła się 3 lutego o godzinie 18.00
(Steven Wilson / fot. Andrew Hobbs)
Steven Wilson „The Future Bites”
℗ 2020 Steven Wilson Productions Ltd.
Lista utworów: (czas. 42:01)
Premiera: 29 stycznia 2021
1. UNSELF (1:05)
2. SELF (2:55)
3. KING GHOST (4:06)
4. 12 THINGS I FORGOT (4:42)
5. EMINENT SLEAZE (3:52)
6. PERSONAL SHOPPER (9:49)
7. MAN OF THE PEOPLE (4:41)
8. FOLLOWER (4:39)
9. ANYONE BUT ME (3:53)