Dobra wiadomość dla fanów filmów o Jamajce i reggae - "kręci się" nowy dokument "Made In Jamaica" o naszej ulubionej muzyce.
Film stara się przedstawić historię muzyki reggae oraz portrety artystów, którzy mieli największy wpływ na kształt tego nurtu. Jak pisze dystrybutor, "to o ludziach z małej wysepki, którym udało się urzeczywistnić ich 'Jamaican Dream' ".
W filmie zobaczymy takich artystów jak: Frederick "Toots", Gregory Isaacs, Bunny Wailer, Thirld World, Beres Hammond, Bounty Killer, Elephant Man, Lady Saw, Tanya Stephens, Capleton i innych.
Reżyserem filmu jest Jerome Laperrousaz, który wcześniej reżyserował m.in. dokument o grupie "Thirld World".
(reggaenet.pl)