Lanberry poczuła „Zew” i otwiera nowy rozdział w karierze
Data: 18-10-2019 o godz. 20:31:50
Temat: Info


W Lanberry (12.02.1987 Wyszków) obudził się „Zew”! Po czterech latach sukcesów na rynku muzycznym z utworami takimi jak „Piątek”, „Gotowi na wszystko”, czy „Ostatni most” Lanberry otwiera nowy rozdział w swojej karierze.



„Zew” – bo tak nazywa się premierowy singel artystki – to zdecydowanie najbardziej bezkompromisowy utwór z całej jej dotychczasowej dyskografii.

Zauważyłam, ze czegoś mi brakuje zarówno w twórczości, jak i w życiu, ogólnie. Dotarłam do punktu bez odwrotu, czułam, że coś mnie uwiera, a bardzo chcę pokazać światu w pełni kim jestem. Zaczęłam bardzo intensywnie pracować nad sobą I odkryłam rzeczy, których o sobie nie wiedziałam. Odkryłam na nowo swoją kobiecość, swój wewnętrzny instynkt. Dzikość i stanowczość. Swój zew. To wołanie do powrotu. Do powrotu do siebie – zadbania o siebie i swoje granice. Czym dla mnie jest Z E W ? to podążanie swoją drogą, posiadanie swojego wewnętrznego kompasu, brak zgody na naruszanie wyznaczonych przeze mnie granic.
Lanberry

Do singla powstał klip, w której artystka nawiązuje do nowej jakości, którą obejmuje nie tylko jako wokalistka, ale także jako kobieta. W drapieżnym teledysku nie zabrakło nawiązań do symboliki ezoterycznej, a Lanberry prezentuje się w całkowicie nowej, odważnej odsłonie. A wszystko to zamknięte w jak zawsze genialnej, wpadającej w ucho aranżacji.

Utwór powstał we współpracy z producentem Oscarem Bellem w kultowym kompleksie Tilyeard Studios w Londynie.

(Paulina Grabska-Universal Music PL)







Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=20582