Mike Oldfield powiedział kiedyś “To kłopot, ale ja nie pasuję do żadnej znanej kategorii”. Czy to rzeczywiście kłopot? Chyba nie, biorąc pod uwagę, że muzykowi udało się stworzyć swój własny, unikalny styl i zjednać sobie miliony słuchaczy na całym świecie.
Bez względu na to, czy wiemy jak nazwać jego muzykę, takie płyty jak „Tubular Bells” czy „Crisis” zna przecież każdy. Nowy album Oldfielda tworzą dwie płyty zatytułowane „Light” i „Shade”.
Pierwszy, zawiera muzykę stonowaną, utrzymaną w klimacie ambient, nawiązującą do muzyki etnicznej czy nawet klasyki.
Disc 1
1.Angelique
2.Blackbird
3.The Gate
4.First Steps
5.Closer
6.Our Father
7.Rocky
8.Sunset
bonus:
9.Quicksilver
10.Our Father
11.Slipstream
12.Angelique
Drugi to utwory bardziej dynamiczne, przebojowe, chociaż wciąż pełne tej specyficznej aury, jaka zawsze kojarzy się z tym muzykiem. Poszczególne kompozycje zainspirowały najbliżesze postaci i wydarzenia z życia Oldfilda, miejsca, w których mieszkał czy nawet współtworzone przez niego gry komputerowe.
Disc 2
1.Quicksilver
2.Resolution
3.Slipstream
4.Surfing
5.Tears Of An Angel
6.Romance
7.Ringscape
8.Nightshade
Płyta ma się ukazać 26 września 2005 roku
(Universal Music Polska)
