Dziś nad ranem zmarła Kora, wokalistka zespołu Maanam. Data: 28-07-2018 o godz. 09:14:59 Temat: R.I.P
Kora
(wł. Olga Ostrowska-Jackowska-Monastyrska-Sipowicz), ikona polskiego rocka, odeszła dziś nad ranem w swoim domu w Bliżowie, w otoczeniu najbliższych. Miała 67 lat.
Kora od 2013 roku walczyła z genetycznym rakiem jajnika i mimo trzech operacji choroba ponownie wracała. By utrzymać się przy życiu potrzeba było leku, którego miesięczna dawka to koszt 24 000! Problemem ten dotyczy ok. 200 kobiet w całym kraju.
Urodziła się w Krakowie 8 czerwca 1951 roku. Wokalistka, autorka tekstów, poetka, solistka zespołu Maanam. Była jedną z najciekawszych i największych osobowości polskiej muzyki rockowej. Niezwykle dynamiczna wciąż zaskakująca nowymi wcieleniami i pomysłami. Nagrała m.in płytę „Kora/Püdelsi Bela Pupa” (1988, Polskie Nagrania SX-2612) w hołdzie dla swego zmarłego przyjaciela Piotra Marka, oraz album „Ja pana w podróż zabiorę” (1990, Phonex PH-0525) z piosenkami Jerzego Wasowskiego i Jeremiego Przybory. Razem z długoletnim partnerem Kamilem Sipowiczem napisała autobiografię „Kora i Maanam – Podwójna linia życia” (1998, Iskry). Wystąpiła w filmach „Wielka majówka” (1981, reż. Krzysztof Regulski) i „Czuję się świetnie” (1984, reż. Waldemar Szarek), który premierę miał dopiero w marcu 1995 roku. Miała dwóch synów Mateusza Jackowskiego i Szymona Sipowicza. Dołączyła do swojego była męża Marka Jackowskiego, który zmarł 18 maja 2013 roku. Może TAM stworzą Maanam II.
