Sean Combs zwycięsko wyszedł z sądowej batalii z Rogerem Millsem z Detroit, który oskarżył gwiazdora o pobicie.
Sąd apelacyjny w Detroit wydał orzeczenie, w którym stwierdził, iż raper nie dopuścił się pobicia Millsa po wywiadzie, którego Combs udzielił w 1999 roku.
W trakcie rozmowy z Rogerem na potrzeby jego programu telewizyjnego padło pytanie o to, czy Sean zabił Notoriusa B.I.G. Po usłyszeniu pytania Combs opuścił studio.
Kiedy Roger wyszedł z budynku został pobity. Twierdził, iż pobicia dopuścili się goryle rapera. Zabrali mu taśmę z nagraniem programu i uszkodzili kamerę.
(MTV Polska)