Brat Albert. Biografia
Data: 10-02-2018 o godz. 22:40:08
Temat: Książki


Święty człowiek z krwi i kości

Brat Albert (20.08.1845 Igołomia k. Krakowa † 25.12.1916 Kraków), jakiego znamy z obrazów i świątobliwych opowieści, jest czuły, miłosierny i troskliwy, ale jednocześnie bardzo nieprawdziwy. Nastoletni Chmielowski napadł przecież na pocztowy furgon, a z oddziałem powstańców „komandosów” atakował Moskali, walcząc o życie i wolność.

W czasie potyczki z nimi stracił nogę. Uciekając przed represjami, zamieszkał aż w Paryżu, gdzie klepał biedę, mogąc jedynie pomarzyć o życiu wyższych sfer. Po ogłoszeniu amnestii dla powstańców wrócił na ziemie polskie.

Był utalentowanym malarzem, który dopiero z czasem zaangażował się w pomoc najbiedniejszym. To jednak nie było łatwe. Musiał mierzyć się z odtrąceniem przez dotychczasowych przyjaciół, nie rozumiejących jego oddania się pracy na rzecz ludzi najuboższych, i niechęcią duchownych, którzy traktowali to jako fanaberię artysty.

Natalia Budzyńska przedstawia nam człowieka z krwi i kości. Uczłowiecza Świętego i pokazuje go takiego, jaki był naprawdę – surowego, bezpośredniego, twardego, ale równocześnie bezgranicznie kochającego.


Brat Albert patrzy wprost w obiektyw. Nie uśmiecha się, nie pozuje. Zniszczony habit jest przewiązany w pasie sznurem. Prawą rękę opiera na lasce, w lewej trzyma papierosa. Nie jest ckliwym staruszkiem. Miłość, jaką otaczał ubogich i wszystkich dookoła, była męska i radykalna. Wymagająca i wybaczająca. Po prostu ojcowska.

(fragment książki)

Natalia Budzyńska – dziennikarka „Przewodnika Katolickiego”, matka Niny i Staszka oraz żona Tomka. Pisała m.in. o ks. Kaczkowskim, Wojciechu Smarzowskim i mamie Jaśka Meli. W Wydawnictwie Znak ukazała się jej książka Matka męczennika, opowiadająca o Mariannie Kolbe.

Tytuł: Brat Albert. Biografia
Autor: Natalia Budzyńska
ISBN: 978-83-240-4975-2
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: październik 2017
Format: 170x240 mm
Oprawa: twarda
Stron: 416
Waga: około 795 g
Cena: + - 39 zł

(Serdecznie Dziękuję Oli Parzyszek)





Proszę państwa, udzieliłem właśnie najdłuższego wywiadu w życiu... Bardzo trudno mi jest mówić o rzeczach, które są nieuchwytne. Nie chciałem się wymądrzać, moja żona jednak twierdzi, że i tak się wymądrzam. A ja chciałem jedynie w kilku słowach oddań chwałę Bogu. Nie mogę się powstrzymać, po prostu!
Tomasz Budzyński

Przez wiele lat karmiłem się różnymi rzeczami, gnozą, buddyzmem Zen - to mnie fascynowało. Ale to nie dawało mi życia. Wciąż byłem nieszczęśliwy. To Chrystus dał mi życie, wygnał ze mnie demona, uzdrowił mnie i wskrzesił do prawdziwego życia - doświadczyłem tego, widziałem to wszystko, widziałem, jak uwolnił moją żonę. Czy musiałem się jakoś natrudzić? Nie, to wszystko dostałem za darmo! Nikt mi tego nie zabierze, nie wydrze, bo widziałem to na własne oczy i dlatego mogę teraz o tym mówić. Dlatego opowiadam dzisiaj o miłości.
Tomasz Budzyński


*****

Artysta na topie, płyty, koncerty, sława. I zakochanie, które w kilka miesięcy poprowadzi do ślubu Czy to było odpowiedzialne z Twojej strony" Co z karierą i planami muzycznymi?

Jestem człowiekiem nieodpowiedzialnym. Kiedy poznałem Natalię w 1991 roku, byłem wręcz skrajnie nieodpowiedzialny. Miałem 29 lat i zachowywałem się jak liść na wietrze. Miotały mną różne uczucia, burze i wichry, aż zawiało mnie w kierunku mojej obecnej żony. Jestem też człowiekiem bardzo uczuciowym. Kiedy się zakochałem, to nie myślałem, czy to dobrze czy źle, nie kalkulowałem, czy bardziej opłaca się iść za uczuciami czy za karierę piosenkarza. Nigdy nie potrafiłem myśleć w takich kategoriach.
W moim życiu z uczuciami jest tak samo jak z muzyką. Dziennikarze od lat pytają mnie: "Jak powstają wasze utwory, skąd bierzecie na nie pomysły?". Otóż nie mamy żadnego pomysłu, po prostu gramy i albo to zażre, albo nie zarżre... I koniec. Oto cała wielka tajemnica powstawania piosenek rockowych. W moim życiu ta zasada sprawdza się na każdym kroku: albo coś zażre, albo nie.

Z Natalią zażarło.

I to jak, zażarło na maksa!

*****

Tomasz Budzyński - urodził się w 1962 roku. Jest muzykiem, poetą i malarzem. W latach 1982-1984 był wokalistą kultowej Siekiery. W 1985 roku wraz z Robertem Brylewskim i filozofem Sławomirem Gołaszewskim założył zespół Armia, z którym koncertuje i nagrywa do dziś. Występuje również z grupami Rimbaud, Trupia Czaszka i 2Tm2,3. Ma w swoim dorobku ponad 20 płyt, w tym 3 albumy solowe. Jego obrazy trafiły na okładki wielu płyt i książek. Miał kilkanaście indywidualnych wystaw w całej Polsce. W 2011 roku zadebiutował jako reżyser oraz pisarz. Książka Soul Side Story to literacka i poetycka autobiografia. Pełnometrażowy film Podróż na Wschód miał premierę na MFF Nowe Horyzonty we Wrocławiu.


Tytuł: Miłość
Autor: Tomasz Budzyński
Rozmawiał: Tomasz Ponikło
ISBN: 978-83-277-1069-7
Wydawnictwo: WAM
Rok wydania: 2016
Format: 162x215 mm
Oprawa: miękka
Stron: 168
Waga: około 305 g
Cena: + - 39 zł
Książka dostępna także jako e-book

Serdecznie Dziękuję Panu Sławomirowi Rusinowi





To ona nauczyła go wiary!

14 sierpnia 1941 roku w obozie koncentracyjnym w Auschwitz umiera franciszkanin, Maksymilian Maria Kolbe . Choć dla nas to niezłomny zakonnik gotowy oddać życie za drugiego człowieka, dla Marianny Kolbe był przede wszystkim ukochanym synkiem, za którym wylała morze łez.

Kim była kobieta, po której święty Maksymilian odziedziczył swoją heroiczną odwagę? Skąd czerpała siłę pozwalającą pogodzić się z męczeńską śmiercią syna? Dlaczego tak mało o niej wiemy?

Po raz pierwszy mamy możliwość spojrzenia na świat jej oczami. Poznania jej głębokiej duchowości, poczucia atmosfery domu, w którym wzrastała i dowiedzenia się, jak była wychowywana. A także usłyszenia, jak wychowywała swoje dzieci do tego, by nie bały się przedkładać cudzego życie nad swoje.

Natalia Budzyńska – kulturoznawca, dziennikarka Przewodnika Katolickiego, matka Niny i Stanisława oraz żona Tomasza Budzyńskiego (patrz wyżej i niżej). Pisała m. in. o ks. Kaczkowskim, Wojciechu Smarzowskim i mamie Jaśka Meli. Marianna Kolbe nauczyła ją inaczej patrzyć na świat.

Tytuł: Matka męczennika (Poruszająca opowieść o Mariannie Kolbe)
Autor Natalia Budzyńska
ISBN: 978-83-240-4309-5
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: sierpień 2016
Format: 125 x 195 mm
Oprawa: miękka
Stron: 272 + 16 stron ze zdjęciami
Waga: około 300 g
Cena: + - 29 zł
Książka dostępna także jako e-book

(Serdecznie Dziękuję Oli Parzyszek)





Powiem od razu, że do napisania tej książki zapuściłem sobie specjalną brodę, bo wydaje mi się, że każdy pisarz musi mieć brodę. Pisarz bez brody jest niepoważny, a jego książka nieistotna. Broda dodaje majestatu jego słowom i podkreśla ich ważność. Nie jestem pisarzem, ale postanowiłem chociaż wyglądać jak pisarz. Zresztą proszę spojrzeć na zdjęcia wybitnych pisarzy, a sami się Państwo przekonają, że mam rację. Dostojewski, Tołstoj, Conrad, Eco.

Zacząłem pisać, bo od jakiegoś czasu zdarza mi się, i to nawet dość często, zobaczyć godzinę 11:11 albo 22:22, nie mówiąc już o godzinie 00:00. Aby doświadczyć czegoś takiego, trzeba mieć zegarek elektroniczny – i to w widocznym miejscu. Budzi to we mnie jakiś rodzaj nieokreślonego niepokoju. Ta chwila złapana na gorącym uczynku domaga się ode mnie jakiejś reakcji. Tylko jakiej? Tak jakby przynaglano mnie do czegoś i mówiono: teraz! Może trzeba wtedy wypowiedzieć jakieś zaklęcie, którego nie znam, a przez to coś bardzo ważnego nie może się zdarzyć? A może trzeba nacisnąć jakiś guzik? Tylko który? Tytus de Zoo w trzeciej części przygód schował się w rakiecie i powiedział: „Kusi mnie, aby nacisnąć jakiś guzik”. On nacisnął ten właściwy i rakieta ruszyła w kosmos. Otworzyła się niesamowita przygoda. Tak jak w jednej z mistycznych bajek Rabina Nachmana przerażający ludzki fatalizm sprawia, że Mesjasz nie może przyjść. Ta chwila jest ulotna, bo zaraz jest już 11:12 albo 22:23 i wszystko stracone. Ale czy bezpowrotnie?


Do książki dołączona jest płyta DVD z filmem "Podróż na Wschód"


Tytuł: Soul Side Story
Autor: Tomasz Budzyński
ISBN: 978-83-60157-65-7
Wydawnictwo: In Rock
Rok wydania: październik 2011
Format: 185x245 mm
Oprawa: miękka
Stron: 436
Waga: około 1 kg
Cena: + - 69 zł

(Serdecznie Dziękuję Panu Bartoszowi Zujewskiemu)










Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=17053