Raper, którego prawdziwe nazwisko brzmi Sean Combs wydał niedawno specjalne oświadczenie dotyczące jego nowego pseudo.
Zapewnia tu, że anonsowanie go (np. w roli gospodarza tegorocznych MTV Video Music Awards) jako "Diddy'ego" to nie literówka: on naprawdę porzucił swoje "P".
Dawny P.Diddy tłumaczył ostatnio podczas programu MTV TRL: "Teraz jest 5 liter, jedno imię. Wkraczamy w erę Diddy'ego".
"Wiele osób z przemysłu muzycznego od dawna nazywa mnie w uproszczeniu Diddy, więc dla nich nie będzie to rewolucyjna zmiana. Ważne tylko, żeby ludzie wiedzieli, jak wołać na mnie na koncertach" - dodaje raper.
(MTV Polska)