Tomek Beksiński. Portret prawdziwy
Data: 26-11-2016 o godz. 22:35:30
Temat: Książki


Tomek Beksiński (26.11.1958 Sanok † 24.12.1999 Warszawa). Dziennikarz, publicysta i tłumacz. Postać kultowa. Kim był? Jak żył? Czego pragnął? Dlaczego i jak umarł? Czy jego historia nie skrywa żadnych tajemnic? Czy rzeczywiście została opowiedziana już do końca?



Wiesław Weiss znał Tomka wystarczająco dobrze, by w poszukiwaniu prawdy o nim dotrzeć do wielu osób, które nigdy wcześniej nie wypowiadały się na jego temat publicznie. A te, które o nim mówiły, nakłonić, by powiedziały więcej oraz ujawniły nieznane świadectwa i dokumenty. Wynikiem jest książka, która odpowiada na wiele pytań dotyczących bohatera, które dotychczas pozostawały bez odpowiedzi. Pokazuje Tomka Beksińskiego, jakiego do tej pory nie znaliśmy.

*****

Tomek jako chłopiec był bardzo religijny. 14 maja 1967 roku w kościele farnym parafii pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego przyjął Pierwszą Komunię. W każdą niedzielę i każdy pierwszy piątek miesiąca chodził z mamą lub babcią na mszę i przystępował do komunii. Uczęszczał sumiennie na lekcje religii do salki przy klasztorze franciszkanów. Bardzo lubił opowieści biblijne, stworzył nawet własną wersję "Pisma Świętego Starego Testamentu", w której pisał o Eliaszu, Achabie i Jezabel. Albo o Ezechielu i jego synu Manassesie oraz o Izajaszu. Ale po szóstej klasie - pewnie za przyzwoleniem ojca i raczej z wygodnictwa niż z powodu utraty wiary - przestał chodzić na religię, a potem też na mszę. Natomiast w latach późniejszych stopniowo oddalał się od Boga. (... str.32)

W połowie września 1982 roku Jurek Kordowicz zawiadomił Tomka, że otworzyły się dla niego drzwi w Trójce. Dogadał się bowiem z Markiem Niedźwieckim, który był jednym z autorów popołudniowej audycji "Zapraszamy do Trójki", by ten dopuścił go do mikrofonu. I tak 2 października 1982 roku, w sobotę, o godzinie osiemnastej dwanaście, Tomek zadebiutował u boku właśnie Marka przed mikrofonem Programu Trzeciego. Zaprezentował wtedy na żywo płytę grupy Yazoo "Upstairs At Eric´s". Dwa kolejne występy w "Zapraszamy do Trójki", o których Tomek wspominał w liście, miały miejsce 21 i 28 października 1982 roku. Przedstawił wtedy - jako pierwszy w Polskim Radiu - płyty "A Broken Frame" Depeche Mode i "The Party´s Over" Talk Talk. (... str. 202)

*****

Prawdą jest, że był skomplikowaną osobą. Bo był przecież Tomek sarkastyczny prześmiewca, Tomek wybuchowy choleryk, Tomek zajadły krytyk pewnych zjawisk, ale też Tomek - i taki przede wszystkim był prywatnie - bardzo ciepły, wesoły, uśmiechnięty, życzliwy dla ludzi - WOJCIECH SZADKOWSKI (Collage)

To Tomek zainspirował moją piosenkę "Scarlett Cross". Przemiły, uroczy facet. Bardzo mi go brakuje - EDWARD KA-SPEL (The Legendary Pink Dots)

Nie znam drugiej osoby ze świata biznesu muzycznego, która byłaby tak kochana - TILO WOLFF (Lacrimosa)

Tomek był człowiekiem niezwykle ciepłym i mądrym życiowo. Mimo różnych opinii, które krążą na jego temat. Potrafił mówić jak lekarz od serca. Od miłości. Od bólu serca z miłości. Tęsknię za rozmowami z nim, za nieprawdopodobnym ciepłem, czułością i zrozumieniem. Bo on akceptował człowieka takim, jakim jest. Nie dziwił się. Nie oceniał. - KATARZYNA SZYDŁOWSKA

Myślę, że nie będę już miała drugiego takiego przyjaciela. Nie ma takich ludzi. Tak wrażliwych. I tak oddanych innym. - KATARZYNA KONOPKA

*****

Tytuł: Tomek Beksiński. Portret prawdziwy
Autor: Wiesław Weiss
ISBN: 978-83-7731-243-8
Wydawnictwo: Vesper
Rok wydania: wrzesień 2016
Format: 170x240mm
Oprawa: twarda
Stron: 704+ 32 stron ze zdjęciami
Waga: około 1,4 kg
Cena: + - 59 zł

Serdecznie Dziękuję Panu Bartoszowi Zujewskiemu




To nie jest książka o Zdzisławie Beksińskim (24.02.1929 Sanok † 21.02.2005 Warszawa) znanym i modnym malarzu, który malował dziwne i straszne obrazy. To nie jest książka o jego mrocznym synu Tomaszu Beksińskim (26.11.1958 Sanok † 24.12.1999 Warszawa), który fascynował się śmiercią i tak długo próbował popełnić samobójstwo, aż mu się udało.

Ani też książka o obsesjach, natręctwach, fobiach i artystycznych szałach. Ani też o karierze, pieniądzach, wystawach i krytykach. To nie jest książka o dziwnych uczuciowych związkach, fascynacji muzyką i filmem oraz nowymi technologiami. To nawet nie jest książka o ludziach, którzy pisali dużo listów.

To książka o miłości – o jej poszukiwaniu i nieumiejętności wyrażenia. I o samotności – tak wielkiej, że staje się murem, przez który nikt nie może się przebić. O tym, że czasem bardzo chcemy, ale nie wychodzi. O tym, że życie czasami przypomina śmierć, a śmierć – życie.

„Zdzisław Beksiński nigdy nie uderzył swojego syna.
Zdzisław Beksiński nigdy nie przytuli swojego syna”.


Nieodgadnionych Beksińskich, ojca i syna, spotkało po śmierci coś wspaniałego. Otóż Magdalena Grzebałkowska napisała o nich wielką, głęboką i brawurową książkę reporterską. Złoty kruszec znalazł świetnego wydobywcę. Niech się chowa zmyślenie i powieści. (Mariusz Szczygieł)

Magdalena Grzebałowska ukończyła historię na Uniwersytecie Gdańskim, jest reporterką "Gazety Wyborczej" i autorką bestsellerowej biografii ks. Jana Twardowskiego Ksiądz Paradoks

*****

"Droga Ewo. Mam do zakomunikowania smutną wiadomość. Tomek nie żyje. Popełnił samobójstwo w wigilię świąt i znalazłem go sztywnego w pierwszym dniu świąt o godzinie 15. Pisałem Ci o tym, że jest w tej sprawie od sierpnia, czy nawet dawniej, czerwony alert, no i tak się to wreszcie skończyło.
Ukryłem dowody rzeczowe przed prokuraturą, bo zostawił kartkę z informacją, że list do mnie jest na komputerze, a nagranie w dyktafonie. Obawiając się, że wszystko zagarnie policja i potem będą to słuchać rozmaici przypadkowi ludzie, i będzie ktoś w oparciu o to robić rozmaite prace habilitacyjne, skopiowałem na dyskietkę i skasowałem z komputera list do mnie oraz schowałem do kieszeni dyktafon i kartkę z informacją, zanim jeszcze przyjechało pogotowie. Myślę, że dobrze zrobiłem, choć zarówno policja, jak i pani prokurator nie mogli zrozumieć, dlaczego nie zostawił listu, i to budziło ich największe podejrzenia. (...)" (str. 7)

*****

Tytuł: Beksińscy. Portret podwójny
Autor Magdalena Grzebałkowska
ISBN: 978-83-240-2874-0
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: luty 2014
Format: 170 x 240 mm
Oprawa: twarda
Stron: 480 + 32 stron ze zdjęciami
Waga: około 1,025 kg
Cena: + - 44 zł

Serdecznie Dziękuję Pani Aleksandrze Prędkiej










Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=15335