Po udanym występie na Orange Warsaw Festival raper powróci do stolicy na klubowy koncert w ramach trasy promującej nową płytę – Q zagra 26 listopada w warszawskiej progresji.

Quincy Hanley, znany jako ScHoolboy Q wychowywał się w południowej części Los Angeles, parę mil od Staples Center. Jest jedynakiem, a na jego utrzymanie i wychowanie ciężko pracowała samotna mama. Jego wujek Pat, uzależniony od cracku, często włamywał się do ich domu kradnąc rowery, zabawki i gry, właściwie cokolwiek wartościowego. Zdarzyło mu się nawet ukraść psa własnej matki.

Q na swój pseudonim “ ScHoolboy” zasłużył wysoką średnią ocen, którą utrzymywał aż do końca liceum, do momentu gdy zaczął zadawać z gangiem Hoover Crips. Uczęszczał do wielu miejskich college’y w LA i miał możliwość gry w zespole footballowym, jednak zdecydował się porzucić edukację i rozpoczął pracę w kolejarstwie. Na boku dorabiał nielegalnymi biznesami – zdarzało mu się sprzedawać crack, jednak głównie siedział w branży handlowania lekiem Oxycontin.

Q zaczął poważnie podchodzić do rapu w wieku 21 lat, gdy został zwolniony z firmy kolejarskiej. Nawiązał wtedy kontakt z TDE przez technika dźwięku MixedByAli. Początkowo sam w siebie nie wierzył, jednak w TDE widzieli w nim i jego pierwszych mixtape’ach ogromny potencjał. Na pierwszych nagraniach Q wokalnie stylizował się na 50 Centa i wciąż był daleko od pokazania swojego talentu w pełnym spektrum.

Całkowicie spłukany, Q utrzymywał się z darowizn i często zdarzało mu się spać w studio gdzie nagrywało TDE. W ten sposób powoli dołączał do składu, aż w końcu odnalazł swój własny głos jako MC. Przez pewien czas pracował jako hypeman Kendricka Lamara.

Wszystko zmieniło się z premierą Setbacks – albumu, który wywrócił jego świat do góry nogami. „Moje życie zmieniło się o 180 stopni po wydani Setbacks.” powiedział w jednym z wywiadów w 2014 roku. „W końcu zacząłem zarabiać jakieś pieniądze, pomogło mi to wstać z kolan i zacząłem dostrzegać pozytywne aspekty życia. Dzięki temu stałem się tym kim teraz jestem. Jedyne co teraz robię to chilluję.”

Chwilę po wydaniu drugiej płyty Oxymoron Q postanowił wyremontować dom na swojej posesji i zmienić go w studio nagraniowe o powierzchni 1000 metrów kwadratowych. Pracę nad Blank Face zaczął w czerwcu rok temu.

Sesje w studio potrafią bardzo szybko nabrać ogromnego znaczenia, szczególnie w hip hopie. Jednak Q woli pracować samodzielnie, jedynie ze swoim inżynierem dźwięku, Alim. Jego córka nie ma wstępu do studia, głównie przez to, że w budynku ciągle unoszą się opary marihuany. „Nagrywałem głównie sam ze swoimi psami, małymi szczeniaczkami” komentuje Q. „Big Groove (pies Q, który zaginął) był tutaj przez chwilę, gdy tworzyłem. Kilku ziomków czasem wpadnie, ale głównie siedzę tu sam.”

Lista utworów:

1. TorcH (5:34)
2. Lord Have Mercy (1:44)
3. THat Part (Kanye West) (5:13)
4. Groovy Tony / Eddie Kane (Jadakiss) (6:19)
5. Kno Ya Wrong (Lance Skiiiwalker) (5:25)
6. Ride Out (Vince Staples) (4:47)
7. WHateva U Want (Candice Pillay) (3:50)
8. By Any Means (3:34)
9. Dope Dealer (E-40) (3:42)
10. JoHn Muir (3:39)
11. Big Body (Tha Dogg Pound) (3:43)
12. Neva CHange (SZA) (4:30)
13. Str8 Ballin (4:09 )
14. Black THougHts (3:42)
15. Blank Face (Anderson .Paak) (3:14)
16. Overtime (Miguel, Justine Skye) (4:38)
17. Tookie Knows II (Traffic, TF ) (4:45)

(Inga Plewicka-Universal Music PL)