YU CD ''We Are Sorry'' już w sklepach Data: 17-05-2016 o godz. 21:22:10 Temat: Info
YU = Future from the past. Muzyka, obraz i tekst tworzone w różnej kolejności, inspirowane tym co niemodne i niedobre, ponieważ rzeczy przestają być modne dokładnie w tym samym momencie, w którym stały się modne.
Trudno jest więc mówić o oryginalności, jeśli jest się wiernym obowiązującym nurtom. Debiutancka płyta jest jeszcze niemodna. Czekamy na moment aż zacznie być modna w tym samym momencie w którym przestanie być. Dlatego cały czas jesteśmy przed jej premierą.
Yu to również Spandau Synth Pop.
W skład zespołu wchodzą:
Samanta Janas - najpiękniejsza część zespołu odpowiedzialna za polskie teksty, oprawę graficzną, oraz śpiew. Niesforna i piękna. Robi doktorat na Akademii Sztuk Pięknych. Pięknie.
Jakub Krupski - odpowiedzialny za muzykę, niektóre z angielskich tekstów, oraz śpiew, szarpany niepokojem twórczym wokalista wielu zespołów. Mruk i pieniacz. Pochodzi z przyszłości. Jak każde z nas.
Scott Andrews - odpowiedzialny za większość angielskich tekstów brytyjski pisarz, autor powieści i opowiadań o końcu świata. Pisze 5 tekstów dziennie. Cynik i fatalista. Pochodzi z przeszłości. Jak każde z nas.
Japonia kocha Chopina. Chiny kochają Bayer Full.
Czy Azja równie mocno pokochała YU
Założony przez Jakuba Krupskiego i Samantę Janas zespół YU ma
szansę na międzynarodową karierę.
Japonia i Chiny uwielbiają europejską elektronikę, więc YU ze swoją
debiutancką płytą ma ułatwione zadanie. Okazuje się, że język polski, w
którym zespół wykonuje większość utworów, nie jest żadną przeszkodą. Dla
Azjatów jest on tak samo egzotyczny i odległy jak angielski.
Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że YU gra na syntezatorze, który należał
do ikony alternatywnej elektroniki japońskiej lat 80. - YU MUTT.
Czy koncertując w Japonii i Chinach YU znajdzie czas na trasę po Polsce?