Gardziłem nauką pamięciową, więc wybrałem do studiowania medycynę. Organizacje masowe budziły moją niechęć, dlatego szybko zapisałem się do harcerstwa i chodziłem na wiece. Egzaltowane ideologie budziły moją nieufność, wobec tego bez namysłu zostałem wegetarianinem. Bałem się małżeństwa i pogardzałem tą instytucją, dlatego jak najprędzej się dało, znalazłem sobie żonę. Nie znosiłem małych dzieci, w związku z tym szybko otoczyłem się gromadką własnych. Uważałem estradę za zajęcie niegodne szanującego się człowieka, więc zawiązałem się z estradą przy nadarzającej się okazji.

Nie wyobrażam sobie, jak można czytać książkę o jakim szarpidrucie. Może na zachętę powiem, pe przedstawione tu studium upadku człowieka ma szczęśliwy koniec. Jestem lekarzem i pieśniarzem, ojcem dzieci (nie powiem ilu, bo wciąż ich przybywa). Jaki jest koszt życia w takim tempie? - pytali mnie, zakładając, że łączenie tylu aktywności nie może się uadać. Mieli rację.

Oto pełna sprzeczności i pułapek autobiografia Kuby Sienkiewicza, jakie nie znacie.

Jakub SIENKIEWICZ znany szerzej jako Kuba Sienkiewicz jest polskim lekarzem znanym szerzej jako muzyk. Jako lekarz specjalista neurolog zajmuje się zaburzeniami ruchowymi, w tym leczeniem choroby Parkinsona. Jako muzyk rockowy jest liderem, założycielem i gitarzystą zespołu Elektryczne Gitary, realizuje też projekty muzyczne firmowane szyldem solowym. Zgadzał się na próby aktorskie, ale nie chciał kariery w tej dziedzinie.

Tytuł: Kubatura, czyli elektryczne wagary
Autor: Kuba Sienkiewicz
ISBN: 978-83-7700-176-9
Wydawnictwo: czerwone i czarne
Rok wydania: kwiecień 2015
Format: 140x225 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Stron: 280
Waga: około 400 g
Cena: + - 39 zł

(Serdecznie Dziękuję Sebastianowi Orłowskiemu)