Ponad 900 osób wymieniających się nielegalnie plikami muzycznymi może spodziewać się sankcji prawnych. Przemysł muzyczny wkracza w nową fazę walki z internetowymi piratami.
Międzynarodowa Federacja Przemysłu Fonograficznego (IFPI) ogłosiła, że rozpoczyna akcję przeciwko 963 osobom w 11 krajach w Europie i Azji.
Liczba osób, które mogą ponieść prawne konsekwencje nielegalnego udostępniania plików muzycznych w internecie, wzrasta do 11 552 na całym świecie.
W Wielkiej Brytanii 90 osób może stanąć przed sądem. Brytyjski Przemysł Muzyczny (BPI) stara doprowadzić do oskarżenia co najmniej 33 osób.
Przedstawiciel przemysłu muzycznego na wyspach mówi: „Ktokolwiek, kto jest zaangażowany w nielegalną wymianę plików może się spodziewać, że będzie musiał płacić odszkodowania”
Oskarżonym stawiane są zarzuty nielegalnego przesyłania plików muzycznych przez programy takie jak Kazaa i BearShare.
Jest to największa jadnorazowa akcja przemysłu muzycznego przeciwko piractwu internetowemu.
(BBC Polska)