José Cura uważany jest za jednego z najwybitniejszych tenorów ostatnich lat - często porównywany do słynnej trójki: Carreras/Domingo/Pavarotti. Artysta cieszy się uznaniem w wielu krajach na całym świecie, począwszy od swojego scenicznego debiutu w 1991 r.
Występował kilkukrotnie w Polsce zarówno jako śpiewak, jak i dyrygent. W latach 2001-2004 był pierwszym gościnnym dyrygentem polskiej orkiestry Sinfonia Varsovia.
22 listopada 2014 r. (sobota), godz. 18:00, Jose Cura powróci na polską scenę po wielu latach nieobecności prezentując wyjątkowe wydarzenie. Na koncercie w zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca o tytule „ Jose Cura i jego goście” słynny artysta nie tylko zaśpiewa, ale również zadyryguje orkiestrą.
W programie koncertu znajdą się sławne arie operowe i znane pieśni. Artyście towarzyszyć będzie Bogusław Morka - wybitny polski tenor oraz Agnieszka Kozłowska – sopranistka, solistka Warszawskiej Opery Kameralnej. Wykonawcom akompaniować będzie Cracow Event Orchestra, a orkiestrą, na zmianę z Maestro Cura, dyrygował będzie Tomasz Chmiel.
- Sztuka klasyczna nie umiera. To, co ją zabija, to nasze konserwatywne podejście. Umieszczenie jej pod kloszem, aby powstrzymać jej skażenie zabija kreatywność. W ten sposób to, co w zamierzeniach ma być ochroną kończy się zagładą tego, co chcieliśmy chronić. My wszyscy - artyści, melomani, publiczność - jesteśmy odpowiedzialni za sztukę klasyczną, więc z szacunku dla niej pomóżmy zachować ją żywą - odpowiedział Jose Cura zapytany o to, czy sztuka klasyczna umiera.
Jose Cura jest śpiewakiem wyróżniającym się głosem pozostającym na długo w pamięci słuchaczy oraz aktorem, którego obecność na scenie wnosi oddech świeżego powietrza. Jako artysta łączy w sobie umiejętności reżysera, scenarzysty oraz muzyka doskonałego. Ta niespotykana kombinacja wszechstronności i charyzmy sprawia, że za każdym razem kiedy pojawia się na scenie każda prestiżowa sala koncertowa jest wypełniona po brzegi.
José Cura urodził się 5 grudnia 1962 r. w Rosario w prowincji Santa Fe. Pierwszym muzycznym nauczycielem Argentyńczyka był Juan di Lorenzo, który od 1974 r. uczył gry na gitarze. Już w wieku piętnastu lat José zadebiutował jako dyrygent, a rok później rozpoczął naukę gry na fortepianie. W tym samym czasie, za sprawą Carlosa Castro, tenor zaczął rozwijać zdolności kompozytorskie. Wielką pasją nastoletniegoJosé był sport – młodzieniec przez pewien czas rozważał nawet karierę zawodowego rugbisty, jednak szybko zrezygnował z tego pomysłu i poświęcił się muzyce.
- Mam skłonności do melancholii. Niektórzy ludzie uważają, że śpiewacy są na co dzień, jak postacie, w które wcielają się na scenie. Dzieje się tak często, gdy czyjaś kariera, praca jest oparta na odgrywaniu kogoś innego. (…) Jestem bardzo zadumanym i spokojnym człowiekiem. Dzisiaj mam pięćdziesiąt jeden lat. Gdy zbliżasz się do pewnego wieku, gdy jeszcze nie jesteś stary, ale także już niemłody, to zaczynasz rozumieć, że życiowa mądrość jest jedną z najpiękniejszych rzeczy, które można osiągnąć – mówi José Cura.
Bilety na wydarzenie – ceny: 145, 165, 185 i 210 zł - można nabyć na portalach: ticketpro.pl oraz kupbilet.pl.
Bilety można również kupić w salonach Empik w całym kraju, sieci sklepów Media Markt, sieci sklepów Saturn oraz kasie Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu - ul. Gen. de Gaulle’a 17, tel. 32 271 56 41, 32 271 56 42.
Bilety VIP – to wyłącznie 30 miejsc, pierwszy rząd, spotkanie z artystami po koncercie – w cenie 299 zł można nabyć tylko u organizatora koncertu.
Zamówienia grupowe (powyżej 20 osób, 10 % rabatu) oraz zapytania dotyczące innych informacji związanych z wydarzeniem prosimy kierować do organizatora; Agencja Artystyczna Monolit: + 48 518 522 581, www.monolitart.com.pl , biuro@monolitart.com.pl. Współpraca z mediami: + 48 500 263 286, press@monolitart.com.pl.
(Dawid Brykalski- Agencja Artystyczna Monolit )