Sting, opowieści z Newcastle
Data: 06-10-2013 o godz. 14:46:46
Temat: Książki


Sting, opowieści z Newcastle nie jest zwykłą biografią. Książki nie napisał zawodowy dziennikarz, lecz najlepszy przyjaciel Stinga , z którym artysta zna się od czasów szkolnych.



W ten sposób powstał unikalny zbiór opowieści na temat Stinga jakiego nie znacie. Polskie wydanie zostało uzupełnione i poszerzone o wiele biograficznych informacji, a także wzbogacone zdjęciami i unikalnymi dodatkami.

Jedyna autoryzowana biografia Stinga (opatrzona także jego wstępem)!

*****

W chwili słabości kazałem Jimowi napisać książkę o mnie. Wszystko, co się w niej znalazło, to oczywiście wymyślne kłamstwa, ale mocno ją polecam, bo jest po prostu wspaniała.
(Sting)

Jim jest bardzo twórczy i zasługuje na to, by robić coś takiego. Książka jest ohydna, a autor - jeszcze gorszy!.
(Sting)

Wciągające anegdoty z czasów szkolnych i przełomowych momentów kariery frontmana The Police. James Berryman nie tylko przybliża nam prywatne życie Stinga – gwiazdy, ale pokazuje także, jak to jest mieć sławnego celebrytę za przyjaciela
(Outlandos, oficjalny fanklub The Police)

*****

PRZEDMOWA

Jim Berryman powiedział mi kiedyś, po wyjątkowo kiepskim dniu na torze wyścigowym, że złapał takiego doła, iż chciałby się powiesić i chciałby, żebym pożyczył mu pieniądze na sznur. Jako że wcześniej sponsorowałem już wiele jego - w rzeczy samej bardzo heroicznych - wtop bukmacherskich, nie wierzyłem, iż da radę zrealizować ten zamiar. Odmówiłem i zaleciłem mu danie spokoju koniom i zajęcie się czymś bardziej kreatywnym, jak szydełkowanie czy pisanie.
- Hej, zawsze umiałeś sprzedać jakąś przekonującą historyjkę, gdy akurat potrzebowałeś pożyczyć parę funciaków. Czemu nie napiszesz książki o sobie albo o mnie?. Żaden z tych pajaców, którzy pisali moje biografie, nawet mnie nie poznał. Te wszystkie swoje "fakty" powyciągali z brukowców. A ty znasz mnie już 35 lat, więc gorzej na pweno nie wypadniesz"
A przecież mogłem się zamknąć. Nie wierzyłem, że naprawdę to zrobi, a oto na moim biurku leży gruby rękopis grubego eks-gimnazjalisty, eks-buckmachera, eks-imprezowicza i duszy towarzystwa. Człowieka, który rozświetlał mi życie swoim humorem i spowijał próg mojego domu mrokiem, opowiadając o swoich kłopotach przez dużo więcej lat, niż jest rozsądnie mówić jakiejkolwiek gwieździe muzyki pop. To właśnie ta książka. Co do ilości zawartej w niej prawdy - mogę tylko stwierdzić, że jest jej tyle dużo, iż mogłem kupić mu ten sznur. No cóż...
Sting


OD WYDAWCY

Sting nie znosi biografii i biografów. Autoryzował, błogosławił i opatrzył wstępem tylko tę - jedną jedyną- Łatwo się więc domyślić, że jest to książka niezwykła. Mamy tu zbiór wspomnień i anegdot ze Stingiem i wszechobecnym narratorem, Jamesem Berrymanem w roli głównej. Wystarczy przeczytać dowolną z nich, aby przekonać się, że mówią one o Stingu więcej, niż kiedykolwiek z biografii na jego temat. Jednocześnie znakomicie uzupełniają one jego własne wspomnienia z książki "Niespokojna muzyka" (patrz niżej)
Jako fani Stinga postanowiliśmy do polskiego wydania niniejszej pozycji (wyjątkowego, bo zbiegającego się z premierą najnowszej płyty muzyka pt. "The Last Ship"), dołożyć coś od siebie. Na końcu większości rozdziałów pojawiły się przypisy poszerzające niektóre wątki biograficzne z życia Stinga , a na kolorowej wkładce znajdziecie zdjęcia ekskluzywnych i rzadkich wydawnictw z bogatej dyskografii artysty. Aby zabawa w odkrywanie związków Stinga z Newcastle trwała dłużej, zapraszamy także do odwiedzin wyjątkowego bloga: www.stingolog.blogspot.com, na którym umieściliśmy dziesiątki multimedialnych materiałów uzupełniających angdoty z poszczególnych rozdziałów.
Dobrej zabawy.
Wydawca

Tytuł: Sting, opowieści z Newcastle (Sting and I)
Autor James Berryman
Tłumaczenie: Robert Sidor
ISBN: 978-83-63667-93-1
Wydawnictwo: Dobre Historie
Rok wydania: wrzesień 2013 (Polska)
Format: 140 x 205 mm
Oprawa: miękka, napisy tłoczone
Stron: 304 + 8 stron ze zdjęciami
Waga: około 405 g
Cena: + - 39 zł

Serdecznie Dziękuję Panom Łukaszowi Śmiglowi, Jakubowi Wiśniewskiemu i Sebastianowi Zakrzewskiemu




Publikowanie samych tekstów, pozbawionych muzycznego akompaniamentu, to coś, czego jak dotąd starannie się wystrzegałem. Teksty i muzyka są wzajem od siebie zależne.
Podobna relacja zachodzi między ubraniem i manekinem: po oddzieleniu ich od siebie zostaje nam naga kukła i sterta materiału. A jednak było to dla mnie doświadczenie ciekawe - po raz pierwszy uzmysłowiłem sobie, jak dobrze te teksty radzą sobie same; pojawiło się też pytanie: czy teksty piosenek to poezja, czy może coś zupełnie innego. I chociaż nigdy na poważnie nie podawałem się za poetę, książka, którą trzymacie w dłoniach, nie okraszona jakimkolwiek zapisem nutowym, podejrzanie wygląda na tomik wierszy.

Wkraczam więc oto, nieco strwożony, na terytorium czystej poezji. Kompozycje ułożyłem w kolejności, w jakiej zostały napisane, a tam, gdzie uznałem to za stosowne, dodałem krótki komentarz. Żadnego ze swoich utworów nie pominąłem, żadnego też nie przyodziałem w niepasujący doń strój; mało tego, ogołociłem je z ozdób, które nadały im pierwotny kształt. Są wśród nich takie, co bez wątpienia przepadną w tej chłodnej i okrutnej dla nich formie; inne mogą okazać się bardziej odporne, a ogołocone w ten sposób, zyskają być może na urodzie. Nie jestem w stanie przewidzieć wyniku, ale ryzyko podjąłem świadomie, kierując się pełnym nadziei wersem z T.S. Eliota (którego Ziemi jałowej nikt rozsądny nie będzie próbował zaśpiewać): "Te fragmenty wsparłem o moje ruiny"
STING


Tytuł: Sting - teksty i przekłady (Lyrics by Sting)
Autor: Sting
Tłumaczenie: Lesław Haliński
Tłumaczenie fragmentów francuskojęzycznych: Ola Kuźma
ISBN: 978-83-60157-33-6
Wydawnictwo: In Rock
Rok wydania: czerwiec 2008 (Polska)
Format: 145x210 mm
Oprawa: twarda z obwolutą
Stron: 528
Waga: około 700 g
Cena: + - 59 zł


Układając przez większość życia piosenki, zawierając w nich to, co dla mnie ważne, nigdy nie myślałem o napisaniu książki. Kiedy jednak skończyłem 50 lat, przyszło mi to do głowy po raz pierwszy. Praca nad Niespokojną muzyką okazała się bardziej twórcza i pochłaniająca niż cokolwiek, co robiłem dotychczas.

W ten sposób Niespokojna muzyka zaczęła nabierać kształtu. Ta książka to historia mojej młodości, od dzieciństwa, poprzez dorastanie, aż do przedednia mojego sukcesu z The Police . To historia, którą poznało bardzo niewielu ludzi.

Nie chciałem jednak pisać klasycznej autobiografii, opowiadającej o wszystkim, co kiedykolwiek mi się przydarzyło. Zamiast tego wolałem znów przeżyć niezapomniane chwile, poznawać wyjątkowych ludzi, doznać tego wszystkiego, co wciąż we mnie rozbrzmiewa, gdy próbuję zrozumieć dziecko, którym byłem, i mężczyznę, którym się stałem.
Sting


FRAGMENT:

Przesłuchuję albumy Beatlesów z tą samą natarczywie wytężoną uwagą, z jaką kiedyś słuchałem Rodgersa i Hammersteina, z tą różnicą, że teraz mam gitarę - instrument, na którym można odtworzyć całą magię różnych układów akordów i riffów, wykorzystywanych w ich piosenkach. I tak utwór po utworze, album po albumie. Uczę się je grać i czuję, że jeśli wytrwam, to wszystkie te kawałki, których na razie nie potrafię wykonać, wyjawią mi w końcu swój sekret. Raz po raz nastawiam ramię gramofonu, niczym kasiarz rozpracowujący zamek, wychwytuję nie poddające się analizie takty, aż w końcu zostaję nagrodzony. Żaden szkolny przedmiot nie wymaga takiego nakładu czasu i energii.
Nie chodzi tu o żadne proroctwa, jednak jest coś niezwykłego w tej obsesji, w bezwiednym powtarzaniu sobie: "W taki właśnie sposób uciekniesz. W taki właśnie sposób uciekniesz"

Tytuł: Niespokojna muzyka. (The Broken Music. Memory)
Autor: Sting
Tłumaczenie: Janusz Morgański
Konsultacja muzykologiczna: Marek Jakubowski
ISBN: 83-08-03639-2
Wydawnictwo: Literackie
Rok wydania: 2004 (Polska)
Format: 123x197 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Stron: 404
Waga: około 395 g
Cena: + - 39 zł




W 1995 roku Sting zarobił ponad 9 milionów funtów. Przewidując walory tras koncertowych w następnym roku, zarobił o jedną trzecią więcej. W 1997 roku Sunday Times oszacował jego majątek na 60 milionów funtów, kwalifikując go do pięćsetki najbogatszych ludzi w Wielkiej Brytanii.

Tego lata podpisał dwudziestomilionowy kontrakt z EMI. Ten kontrakt Stinga (jak Miles to nazywa) był dokładnie 10,000 razy słodszy niż kontrakt Stinga z Virgin, włączając w to cały jego katalog i obecną, i przyszłą pracę na całym świecie. Nałożyło się to na renegocjowaną umowę z A&M. W przeciągu kilku krótkich lat Sting zdobył stałe miejsce w kulturalnej superlidze. Wyczyn umysłu i sił witalnych, który wbrew wszystkiemu doprowadził do jego mistrzowskiego posunięcia, zaczął się na małej uliczce w Wallsend.

Zmienił się z kapryśnego maminsynka w charyzmatyczny, fetowany, żyjący symbol. Wielki dystans jak na jedno życie. Istnieją też oczywiście zagadnienia energii Stinga, wyobraźni i duchowości - biegnących od kołyski do, prawdopodobnie, grobu. W jego ksywie nie chodziło o oddzielenie ostrych słów (jak "ból" i "bzyczeć"), ale o sugerowanie kogoś zajętego, sprytnego, najeżonego kolcami, winnego, zbyt zdolnego do zwodniczych działań. To cały on.

Tytuł: Sting. (Sting. Demolition Man)
Autor: Christopher Sanford
Tłumaczenie: Maciej Majchrzak, Wojciech Słomczewski
ISBN: 83-87498-52-1
Wydawnictwo: C&T
Rok wydania: 2000 (Polska)
Format: 153x213 mm
Oprawa: twarda
Stron: 352
Waga: około 585 g
Cena: + - 29 zł


Dokładna biografia Stinga - opisująca jego karierę od pierwszych sukcesów w Newcaste-upon-Tyne aż do obecnych osiągnięć. Przedstawia go jako bezkompromisowego muzyka i autora tekstów, związanego z ruchem Amnesty International oraz innymi ruchami społecznymi.

Sting (urodził się jako Gordon Sumner) pojawił się w okresie rewolucji punk w późniejszych latach siedemdziesiątych jako wokalista formacjI The Police. Zespół ten, łączący w swojej muzyce rytmy reggae i rockowy minimalizm, zdobył platynowe płyty i rzesze zwolenników na całym świecie.

Oprócz pracy w The Police Sting rozwijał swoją karierę solistyczną i aktorską. Po rozwiązaniu zespołu zabłysnął w całej pełni w latach wykorzystywał swój status do wspomagania ruchów społecznych i ekologicznych. Nadano mu przydomek "ulubieńca myślących nastolatek". W biografii tej (bogato ilustrowanej zdjęciami) po raz pierwszy pokazano wielowymiarowość wspaniałej kariery Stinga

Tytuł: Sting. Biografia. (Sting a Biography)
Autor: Robert Sellers
Tłumaczenie: Jędrzej Polak
ISBN: 83-85365-10-9
Wydawnictwo: Britannica Press & Education
Rok wydania: 1992 (Polska)
Format: 155x235 mm
Oprawa: miękka
Stron: 136 + 16 stron ze zdjęciami czarno-białymi
Waga: około 300 g
Cena: + - ? zł


Myślę, że skoro masz tę książkę w ręku, to bez sensu będzie przekonywanie Cię lub uświadamianie, kim jest Sting i na czym Polega jego wielkość w świecie muzyki rockowej (czy tylko?). No właśnie, Sting jest tak bogatą osobowością (co nie wyraża się, jak w przypadku innych muzyków rockowych w prowadzeniu skandalizującego trybu życia), że próbuje swoich sił i odnosi sukcesy w jazzie i w filmie. Jest również poetą. Dlatego możesz ten wybór tekstów potraktować jako tomik poetycki. Możesz go też potraktować jako śpiewnik, czy uzupełnienie dyskografii...

Ważne jednak jest to, że Sting wie co mówi, że jego teksty (wiersze) nie są jak to często bywa zbiorem łatwych do zaśpiewania sylab, ale dotykają spraw istotnych, stawiają pytania i czasem udzielają odpowiedzi na problemy, które dotyczą nas wszystkich. Daleki jednak jestem od przyklejania mu etykiety artysty zaangażowanego. To się, zwłaszcza u nas, niezbyt ładnie kojarzy. Jet on po prostu twórcą, który widzi swoje problemy w nieco szerszej perspektywie... Zresztą najlepiej, gdy sam opowie o swoich piosenkach... (ze wstępu)

Tytuł: Sting and the Police
Autor: Jędrzej Polak, Marek Zgaiński
ISBN: brak
Wydawnictwo: Agencja "Mudra"
Rok wydania: 1991
Format: 145x208 mm
Oprawa: miękka
Stron: 96
Waga: około 150 g
Cena: + - ? zł


The Police

Wpływy z trasy światowej zespołu The Police w latach 2007-2008 przekroczyły już 100 milionów funtów. A jej sukces potwierdził wyjątkową pozycję tria, znanego z takich przebojów, jak Roxanne , Message In A Bottle , Walking On The Moon, Don't Stand So Close To Me, De Do Do Do, De Da Da Da, Invisible Sun, Every Little Thing She Does Is Magic i Every Breath You Take , w historii muzyki rockowej.

Spacerując po Księżycu to pierwsza książka o The Police w języku polskim, porządkująca fakty, ale też odkrywająca wiele nieznanych szczegółów i w części fotograficznej intrygujących momentów ze wspólnej kariery Stinga, Stewarta Copelanda i Andy'ego Summersa

Tytuł: The Police. Spacerując po Księżycu.
Autor: Wiesław Weiss
ISBN: 978-83-60157-34-3
Wydawnictwo: In Rock
Rok wydania: 2008
Format: 144x205 mm
Oprawa: miękka
Stron: 288 w tym 16 stron ze zdjęciami
Waga: około 450 g
Cena: + - 35 zł




Dorobek The Police jest imponujący, ale nieduży. Można go przecież ścisnąć do ledwie czterech kompaktów - i to oprócz wszystkich utworów z pięciu albumów zawierających jeszcze różne odrzuty, piosenki z drugich stron singli albo nagrania koncertowe. (...)

W roku wydania "Live" (maj 1995) brak wspólnych planów byłych muzyków byłego The Police już nikogo nie dziwił. Już wszyscy przyzwyczaili się, że zespołu nie ma. Że w 1983 roku wcale nie zawiesił swej działalności, lecz po prostu ją zakończył. A to co wydarzyło się później, było tylko podkreśleniem jego nieustającej popularności oraz niezwykłego wkładu w muzykę rockową.

Przyczyn rozwiązania The Police jest oczywiście więcej niż jedna. Ale jedna wybija się na plan pierwszy. Wcale nie muzyczna, nie przede wszystkim muzyczna. Ambicjonalna. Sting bowiem, nie chciał już z nikim dzielić zaszczytów i splendoru. Był przekonany, iż z wielkim powodzeniem poradzi sobie bez zespołu.

Właśnie to przekonanie Stinga pogrzebało The Police. Przekonanie niestety - mylne. Ale o tym, że mistrz nie miał racji, można było się przekonać dopiero w latach 90. Wcześniej wszystko zdawało się przyznawać mu słuszność (...)

Tytuł: The Police, Sting, Summers i Copeland (The Police)
Autor: Miles
Tłumaczenie: Katarzyna Malita
Uzupełnił: Jan Skaradziński
Opracowanie dyskografii i wideografii: Piotr Kosiński i Marek Piątkowski
ISBN: 83-85335-32-3
Wydawnictwo: Rock-Serwis
Rok wydania: 1996 (Polska)
Format: 145x205 mm
Oprawa: miękka
Stron: 144 + 8 stron ze zdjęciami
Waga: około 200 g
Cena: + - ? zł








Artykuł jest z www.muzyczneabc.pl
http://www.muzyczneabc.pl

Adres tego artykułu to:
http://www.muzyczneabc.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=10851