Władysław Komendarek prosi o wsparcie Data: 14-03-2013 o godz. 11:11:47 Temat: Info
Macie na zbyciu stare telefony komórkowe, płyty główne, anteny satelitarne, wentylatory albo inne elektroniczne sprzęty, których młodość już bezpowrotnie minęła?
On będzie wiedział najlepiej co z nimi zrobić. – Potrzebuję zużytych elektronicznych sprzętów do artystycznych instalacji. Chciałbym przystroić nimi scenę podczas moich koncertów, a dodatkowo obkleić nimi organy Hammonda. Mam też wiele innych, ciekawych pomysłów jak je twórczo wykorzystać– tłumaczy Władysław Komendarek.
Elektroniczne gadżety można dostarczyć nie tylko w dniu koncertu. Wystarczy podrzucić je do klubu Scenografia (Łódź, ul. Zachodnia 81/83) – z pewnością trafią do rąk kompozytora.
We wtorek 12.03.2013 r. w cyklicznej audycji Macieja Werka – Tutti Frutti Werk Show (Radio Łódź) można było posłuchać blisko godzinnej audycji o artyście.
Władysław Komendarek - Zaczynał pod koniec lat 70., w stworzonej razem z braćmi Puczyńskimi grupie Exodus, dziś stanowiącej legendę polskiej progresji. Gdy po siedmiu latach grania zespół się rozpadł, zabrał się za eksperymentowanie z muzyką „na własną rękę”, co zresztą z powodzeniem robi do dziś.
Komponuje elektroniczne dźwięki, pełne wielogatunkowych naleciałości: od punku i hard rocka, po jazz i muzykę klasyczną. Ma na koncie ponad dwadzieścia płyt, na których w nietuzinkowy sposób łączy klasykę ze współczesnym brzmieniem syntetyzatorów. Był gościem ubiegłorocznego Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit, na którym poprowadził autorski warsztat pt.: „Od dźwięku do produkcji”, przyciągając swoją charyzmą i poczuciem humoru tłumy. Gdyby mógł, poleciałby w kosmos.
Ostatnia, jak dotychczas, płyta artysty to „Komendarek – Chopin”. To odświeżona wersja poprzedniego krążka „Fryderyk Chopin”, ale w zupełnie nowej okładce, wyposażonej w oryginalne dźwięki, ciekawą grafikę i recenzję.
Władysław Komendarek, praojciec el muzyki, w sobotę 23 marca 2013 r. wystąpi w łódzkim klubie Scenografia. Będzie to pierwszy od 25 lat koncert wirtuoza pokrętełek w fabrycznym mieście. Artysta w ekscytującą podróż po krainie elektronicznymi dźwiękami i spektakularnymi laserami płynącej zabierze jedynie stu szczęśliwców, którzy w porę zaopatrzą się w kosztujące 33 złote bilety.
- Dużą krzywdę muzyce robią globalistyczne media, które nie pokazują całej gamy twórców. Promowani są tylko wybrani i dzięki takiej polityce inni artyści się załamują i nie rozwijają się. Podziemie nawet w naszym kraju jest kilka razy silniejsze od medialnych wybrańców, typu Budka Suflera czy Doda, której nie trawię. Ja wymiotuję, kiedy grają specjaliści od tworzenia hymnów – mówi W. Komendarek.
Komendarek w swoim śpiewie stosuje język nieznany. Komponuje jedynie w nocy, bo jak twierdzi potrafi osiągnąć wewnętrzny spokój tylko wtedy, gdy przyroda zasypia. Ma bzika na punkcie kosmosu, gdzie zresztą gdyby tylko mógł, najchętniej spędziłby resztę życia. Uważnie śledzi wszelkie doniesienia związane z przestrzenią kosmiczną. Największą uwagę zwraca na te dotyczące eksperymentów armii USA na wodach oceanu oraz wypadków pojazdów kosmicznych z innych planet.
- Nie cierpię lansowanych przez media schematów, tzn. słuchając utworu już z góry wiem, jaka będzie harmonia utworu, kiedy wejdzie wokal, a kiedy solo gitary. Jeśli ma się coś do powiedzenia, naprawdę można wymyśleć coś oryginalnego, nie ciągle jedno i to samo – dodaje artysta.
Jedyny w Łodzi koncert Władysława Komendarka odbędzie się w klubie Scenografia (Łódź, ul. Zachodnia 81/83).
Początek występu: 20.00, wejście od 19.00.
Bilety do nabycia wyłącznie poprzez sieć ticketpro.pl (czyli również w Empiku, Media Markcie, Saturnie i in.). Ilość miejsc ograniczona – przewidziano wyłącznie sto miejsc.
Link do filmu, w którym Komendarek zaprasza na koncert w Łodzi:
Występ Władysława Komendarka będzie pierwszym z trzech ekskluzywnych wydarzeń muzycznych, jakie szykuje dla Łodzian Fundacja Art Industry, agencja Fantom Media oraz redakcja portalu muzycznego 3gramy.pl . W ramach dwóch kolejnych, w Scenografii zagoszczą: 13 kwietnia – progresywni „otwieracze” umysłów, czyli Hipgnosis, zaś 25 maja – symfoniczno-metalowi koneserzy synestezji – Victorians.
Zdjęcie Władysława Komendarka: Marcin Nowak.
(info nadesłał Dawid Brykalski - Międzynarodowy Festiwal Producentów Muzycznych Soundedit )