Madredeus, którego nazwa pochodzi od lizbońskiego klasztoru Madre de Deus, zadebiutował pod koniec lat 80. ubiegłego wieku płytą „Os Dias da Madredeus”, ale światową sławę przyniósł mu w 1994 roku album „Ainda”, który stanowi ścieżkę dźwiękową filmu Wima Wendersa „Lisbon story”. Poetyckie pieśni w wykonaniu Teresy Salgueiro wypromowały na świecie oryginalne portugalskie fado. To tradycyjna muzyka, której korzenie sięgają XIX wieku. Fado śpiewała biedota mieszkająca w portowych dzielnicach portugalskich miast. Melancholijne, tęskne pieśni wykonuje zwykle jeden wokalista przy akompaniamencie dwóch gitar.

Madredeus w 2007 roku zawiesił działalność, opuściło go troje muzyków, w tym wokalistka. Zespół powraca, teraz w nowym składzie jako Madredeus & A Banda Cosmica, płytą „Metafonia”, którą promuje podczas międzynarodowego tournée.

Ta płyta to przełom w ich muzyce - utwory nagrane są w nowym rozszerzonym składzie. W zmienionych aranżacjach grupa gra nie tylko na kameralnych koncertach, ale także na dużych plenerowych imprezach.

Madredeus tworzą dziś dwie nowe wokalistki Rita Damásio i Mariana Abrunheiro, harfistka Ana Isabel Dias, perkusista afro Ruca Rebordăo, Sergio Żurawski grający na gitarze elektrycznej, Gustavo Roriz na gitarze basowej i kontrabasie i Babi Bergamini na bębnach.

Zespół rozszerzył swoje muzyczne zainteresowania, nie żegnając się oczywiście z fado. Teraz gra muzykę związaną z szeroką tradycją portugalską. W ich kompozycjach znalazło się miejsce na rytmy brazylijskie, a także etniczne brzmienia z Afryki Zachodniej.

Madredeus wystąpi w czwartek w katedrze św. Marii Magdaleny, ul. Szewska 10, o godz. 20. Bilety na koncert kosztują 150 zł - I miejsca, 120 zł - II miejsca, 90 zł - III miejsca, 60 zł - miejsca stojące

(gazeta wyborcza wrocław)