Dionne Warwick (12.12.1940 East Orange, New Jersey), legendarna amerykańska wokalistka gospel, przyleci w grudniu do Warszawy.
Praktycznie nie ma już biletów na ten ekstra koncert a w sprzedaży są już tylko nieodebrane rezerwacje oraz przygotowana niewielka pula dostawek i wejściówek.
Artystka da jedyny w naszym kraju koncert, który odbędzie się 10 grudnia w stołecznej Sali Kongresowej - poinformował w poniedziałek organizator koncertu Era Jazzu.
- Negocjacje z menedżerami Dionne Warwick trwały ponad trzy lata. Artystka koncertuje wyłącznie w prestiżowych salach i wybiera tylko nieliczne z tysięcy propozycji, jakie każdego roku do niej spływają. Jesteśmy tym bardziej szczęśliwi, że przyjedzie do Polski - zaznaczył Dionizy Piątkowski z Ery Jazzu.
Podczas występu, oprócz wielkich przebojów, artystka przedstawi także zestaw największych standardów gospel i jazzu. - Koncert ten organizujemy w ramach naszego cyklu "Christmas Night" - tak więc z pewnością nie zabraknie także bożonarodzeniowych pastorałek - zapowiedział Piątkowski.
- Dionne Warwick jest z jednej strony wspaniałą wokalistką gospel, która wyniosła tę muzykę do rangi wielkiej sztuki estradowej, z drugiej strony jest gwiazdą światowego formatu, która udziela lekcji śpiewu swojej młodszej kuzynce - Whitney Houston - ocenił.
Dionne Warwick debiutowała na początku lat 60., ma na koncie niezliczoną liczbę przebojów - m.in. "Heartbreaker" (nagrany we współpracy z zespołem Bee Gees), "I Know I'll Never Love This Way Again", "Deja Vu" czy utwór "That's What Friends Are For", nagrany wspólnie z Eltonem Johnem, Steviem Wonderem i Gladys Knight. Ma na koncie siedem statuetek Grammy.
(PAP)
|