S³awê, pieni±dze i towarzystwo piêknych kobiet zapewni³y Jerzemu Po³omskiemu w latach 60. i 70. takie szlagiery, jak "Ca³a sala ¶piewa z nami" czy "Bo z dziewczynami".
Jerzy Po³omski (18.09.1933 Radom), jeden z najs³ynniejszych polskich piosenkarzy, latami by³ na szczycie. Dlaczego zatem dzi¶ jest smutny, przygnêbiony i czarno widzi przysz³o¶æ? – Kiedy odejdê, nastêpne pokolenie nawet nie zauwa¿y, ¿e by³ kto¶ taki jak ja – mówi Faktowi z prawdziwym smutkiem.
Wspania³y, ciep³y baryton Jerzego Po³omskiego zapisa³ siê w pamiêci ludzi jego pokolenia i niejednej kobiecie zawróci³ w g³owie. Piosenkarz jest do dzi¶ uwielbiany i to nie tylko przez starszych ludzi.
Przy jego szlagierach sprzed kilkudziesiêciu lat chêtnie bawi siê m³odzie¿, a on sam wci±¿ zapraszany jest na festiwale piosenki i stoi na scenie obok du¿o m³odszych od siebie wykonawców. Powinien wiêc czuæ siê cz³owiekiem i artyst± spe³nionym. Ale tak nie jest.
Ostatnio pan Jerzy widzi g³ównie ciemne strony ¿ycia. – Jego wypowiedzi mog± ¶wiadczyæ o spadku nastroju, o smutku, jakby zw±tpieniu w rzeczywisto¶æ i byæ mo¿e te¿ w siebie – mówi Faktowi psycholog Ireneusz Siudym.
Wed³ug niego mo¿e to byæ chwilowe za³amanie, ale nie mo¿na wykluczyæ, ¿e bêdzie ono d³ugotrwa³e. Póki co psychika piosenkarza nie jest w najlepszej kondycji. Najlepiej ¶wiadczy o tym fakt, ¿e nie chce wspominaæ swojego ¿ycia.
Nie chce wracaæ pamiêci± do czasów, gdy by³ na szczycie s³awy. – Nie pamiêtam swojej przesz³o¶ci i nie chcê pamiêtaæ – o¶wiadczy³ nam. – Co kogo obchodzi moja przesz³o¶æ? Uwa¿am, ¿e trzeba siê poddaæ przemijaniu i nie ma co zostawiaæ po sobie ¶ladów. Jestem teraz taki nie w nastrojach – ¿ali siê.
Miejmy nadziejê, ¿e ten stan nie bêdzie trwa³ d³ugo i niebawem zobaczymy pana Jerzego jak zwykle u¶miechniêtego od ucha do ucha. Ale w tej chwili trzeba mu pomóc. – Takie osoby, z chwilowym lub d³u¿ej utrzymuj±cym siê za³amaniem, wymagaj± wsparcia ze strony osób najbli¿szych, np. dzieci, wnuków. Je¿eli ich nie ma, to ze strony znajomych i przyjació³. Ja z wielu moich do¶wiadczeñ wiem, ¿e takie osoby potrzebuj± kontaktu z innymi lud¼mi i ten kontakt bardzo im pomaga – mówi psycholog. – Je¶li jednak stan za³amania bêdzie utrzymywa³ siê d³u¿ej, zaleca³bym nawet wizytê u lekarza, by okre¶liæ dok³adnie przyczyny i podj±æ leczenie – kontynuuje.
Ale nie tylko lekarz mo¿e pomóc naszemu wspania³emu piosenkarzowi. Jerzy Po³omski ca³e ¿ycie po¶wiêci³ sztuce. Nie za³o¿y³ rodziny. Ale przecie¿ nie brakuje ludzi mu ¿yczliwych, którzy go kochaj± i ¿ycz± mu jak najlepiej. I to oni powinni teraz byæ przy nim. Wystarczy, ¿e pana Jerzego odwiedz± przyjaciele i... kto wie, mo¿e depresja przejdzie jak rêk± odj±³.
(FAKT)
|