Edyta Górniak (14.11.1972 Ziębice) zdradziła, że niegdyś była poniżana. Piosenkarka pogodziła się nawet z takim losem.
Kiedyś Edyta była nieodporna na krytykę. Obecnie, w trudnych sytuacjach radzi sobie doskonale i wysoko podnosi głowę. Wszystko dzięki jej mężowi, Darkowi Krupie (31.08.1976 w Łomży).
- Kochamy się i nic nie zagraża naszemu związkowi. Darek to stara, rycerska dusza. Byłam zdumiona, kiedy po raz pierwszy stanął w mojej obronie. Wcześniej nikt nie dbał o mój spokój. Prawie pogodziłam się z tym, że poniżenia to mój los - wyznała Edyta w "Na żywo"
Wygląda na to, że to dzięki Darkowi stała się tak pewną siebie i przebojową kobietą. Chociaż przeszli niełatwą drogę.
- Jestem zbyt nieufna, by pozwolić się ślepo oczarować. Pokazałam mu wszystkie pazury, żeby wiedział, z kim ma do czynienia. Do miłości nigdy się nie przyzwyczaję, mimo że ta, której tak wytrwale pragnęłam, szczelnie wypełnia moje życie od kilku lat - powiedziała Górniak.
(nocoty.pl)
|