"U Maxima w Gdyni" – tak ¶piewa³ kiedy¶ zespó³ Lady Pank. Nocny lokal Maxim w Gdyni-Or³owie by³ najbardziej znanym i tajemniczym miejscem rozrywek w czasach PRL-u.
To tu w latach 70-tych bawili siê wielcy tego kraju. Nakrêcono tu równie¿ mnóstwo filmów. Dzi¶ legendarny Maxim ju¿ nie istnieje.
Na najbli¿szej sesji gdyñscy radni zdecyduj± o sprzeda¿y legendarnego lokalu Maxim w Or³owie, o którym przed laty ¶piewa³ Lady Pank. Zostanie wystawiony na przetarg razem z dwiema s±siednimi dzia³kami (w sumie 8 tys. m kw.). . Sam budynek nadaje siê ju¿ tylko do rozbiórki, ale uzbrojony grunt, po³o¿ony tu¿ przy or³owskiej pla¿y i molo, to jedna z najatrakcyjniejszych parceli na Wybrze¿u. Jej warto¶æ mo¿e przekroczyæ 20 mln.
S±d Okrêgowy w Gdañsku odrzuci³ apelacjê wieloletniego dzier¿awcy tego terenu, Micha³a Antoniszyna. Teraz miasto ma prawo wyst±piæ do komornika o wyegzekwowanie wyroku i przej±æ teren wraz z budynkiem - je¶li dzier¿awca terenu sam nie zdecyduje siê zwróciæ nieruchomo¶ci.
- Pan Micha³ Antoniszyn jest winien miastu ok. 300 tys. z³otych za nie p³acone od 1999 r. kwoty dzier¿awy wraz z odsetkami. Krótko mówi±c, czekamy na jego ruch... - mówi rzecznik gdyñskiego magistratu, Joanna Grajter.
Na pocz±tku lat 90. lokal sta³ siê w³asno¶ci± miasta, które wydzier¿awi³o go firmie Micha³a A. Jednak w 2000 r. umowa wygas³a, a obiekt nie zosta³ miastu zwrócony. W dodatku Micha³ A. nadal nielegalnie poddzier¿awia³ budynek innym firmom, a podczas policyjnej rewizji na ty³ach Maxima znaleziono kradzione samochody.
Po tych incydentach Gdynia pozwa³a najemcê do s±du, ¿±daj±c, by opu¶ci³ budynek. Ale sprawa ci±gnê³a siê latami, bo Micha³ A. sk³ada³ kolejne odwo³ania od niekorzystnych dla siebie wyroków. Dopiero w 2004 r. S±d Okrêgowy w Gdañsku wyda³ prawomocne orzeczenie, ¿e obiekt ma zostaæ zwrócony gminie. Wtedy d³ugi dzier¿awcy z tytu³u nielegalnego zajmowania nieruchomo¶ci uros³y do ponad 300 tys. z³. Tych pieniêdzy tak¿e nie chce miastu zwróciæ.
(Radio HIT FM i Gazeta Wyborcza-Trójmiasto)
"Tañcz g³upia, tañcz"
(muzyka: Jan Borysewicz, s³owa: Andrzej Mogielnicki)
U "Maxima" w Gdyni
znów ciê widzia³ kto¶
Sypa³ zielonymi
mahoniowy go¶æ
Boney M. zagra³o,
kelner zgi±³ siê wpó³
Potem odjecha³o
Z³ote BMW
Tañcz g³upia, tañcz,
swoim ¿yciem siê baw !
Wprost na spotkanie ognia leæ !
Tañcz g³upia, tañcz,
wielki bal sobie spraw !
To wszystko, co dzi¶ mo¿esz mieæ...
Sama tego chcia³a¶...
Pewnie co¶ by³ wart
zap³acony cia³em
kolorowy slajd
Tañcz g³upia, tañcz...
Czasem tak dla hecy
lubiê patrzeæ jak
coraz bli¿ej ¶wiecy
ruda kr±¿y æma
Tañcz g³upia, tañcz...
Tañcz g³upia, tañcz...
Tañcz g³upia, tañcz !
Tañcz g³upia, tañcz !
Tañcz g³upia, tañcz !
Tañcz g³upia, tañcz !
(Lady Pank)
|