Grabowski - były poseł LPR - wysłał nawet w tej sprawie list protestacyjny do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego. "Ta muzyka służy tym wszystkim, którzy chcą nas widzieć jako bezideowych propagatorów zła" - przekonuje europoseł.

Warszawski duet hiphopowy Hemp Gru w niedzielę w Cannes ma odebrać europejską nagrodę European Border Breakers Awards (EBBA). "Nienawiść do policji - tak zostałem wychowany, ten kto z nimi trzyma na zawsze jest przegrany" - tak brzmi refren jednego z utworów Hemp Gru pt. "Nienawiść".

Grabowski przekonuje, że raperzy mają "wulgarne i obsceniczne teksty", zachęcają do brania narkotyków i nawołują do przemocy.

"Jako polski poseł do Parlamentu Europejskiego protestuję i uważam, że jest skandalem dopuszczenie przez resort kultury, za który pan odpowiada, do przyznania nagrody EBBA 2008 zespołowi Hemp Gru" - napisał Grabowski w liście otwartym do ministra Zdrojewskiego.

Europoseł chce, aby minister stanowczo i publicznie sprzeciwił się uhororowaniu hip-hopowców.

Pomysłodawcą nagród EBBA jest Komisja Europejska. "Ich celem jest uhonorowanie twórczego bogactwa i różnorodności we współczesnej muzyce europejskiej" - tłumaczą przedstawiciele komisji w komunikacie.

(dziennik)